Ugryzienie kleszcza to nie tylko ryzyko miejscowego stanu zapalnego, ale przede wszystkim groźnych chorób odkleszczowych, takich jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Borelioza wywoływana jest przez bakterie Borrelia burgdorferi, które mogą prowadzić do poważnych powikłań neurologicznych. Jednym z nich jest neuroborelioza, objawiająca się zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych, zapaleniem nerwów czaszkowych i obwodowych, a nawet porażeniem kończyn. Paraliż może pojawić się nawet kilka tygodni po ugryzieniu kleszcza i często poprzedzony jest rumieniem wędrującym oraz objawami grypopodobnymi. Diagnostyka opiera się na wywiadzie, badaniach serologicznych i płynie mózgowo-rdzeniowym. Leczenie polega na długotrwałej antybiotykoterapii, rehabilitacji i wsparciu neurologicznym. Kluczowa jest szybka reakcja po ugryzieniu kleszcza – usunięcie pasożyta, obserwacja miejsca ugryzienia i zgłoszenie się do lekarza przy niepokojących objawach. Profilaktyka obejmuje stosowanie repelentów, odpowiednią odzież i dokładne przeglądanie ciała po pobycie w lesie.