Kawa od wielu lat budzi kontrowersje w świecie nauki i medycyny. Jedni uważają ją za napój o zbawiennych właściwościach, inni przestrzegają przed jej nadużywaniem. W ostatnich latach pojawiło się wiele nowych badań, które rzucają więcej światła na tę kwestię. Wynika z nich jasno, że kawa w rozsądnych ilościach może być korzystna dla zdrowia, jednak jej nadmiar może prowadzić do poważnych konsekwencji. Coraz więcej specjalistów podkreśla, że kluczowe znaczenie ma indywidualna tolerancja na kofeinę oraz sposób jej spożycia.
Wielu ludzi nie wyobraża sobie poranka bez filiżanki kawy. Ten aromatyczny napój pobudza, poprawia koncentrację, a u niektórych wręcz poprawia nastrój. W umiarkowanych ilościach – czyli do trzech lub czterech filiżanek dziennie – kawa może przynieść organizmowi korzyści. Badania wskazują, że takie spożycie może być powiązane z mniejszym ryzykiem cukrzycy typu drugiego, niektórych chorób serca, a nawet niektórych nowotworów. Kawa może też działać ochronnie na wątrobę i wspierać funkcje poznawcze, szczególnie u osób starszych.
Problem zaczyna się wtedy, gdy ilość wypijanej kawy przekracza rozsądne granice. Niektóre osoby spożywają po pięć, sześć, a nawet więcej filiżanek dziennie, nie zważając na skutki. Tymczasem nadmiar kofeiny może prowadzić do bezsenności, nerwowości, drżenia rąk, a także przyspieszonego bicia serca. U osób szczególnie wrażliwych nawet jedna filiżanka wypita po południu może powodować trudności z zasypianiem i obniżoną jakość snu. Z czasem prowadzi to do przewlekłego zmęczenia, rozdrażnienia i osłabionej odporności.
Warto również pamiętać, że nie każdy metabolizuje kofeinę w takim samym tempie. U niektórych osób działa ona krócej i słabiej, u innych utrzymuje się długo i intensywnie oddziałuje na układ nerwowy. Szczególnie osoby starsze mogą odczuwać skutki nadmiaru kofeiny silniej, ponieważ z wiekiem metabolizm zwalnia. U takich osób nawet niewielka ilość kawy może prowadzić do kołatania serca, zaburzeń rytmu czy wzrostu ciśnienia krwi. To właśnie układ krążenia jest jednym z najczęściej wymienianych obszarów zagrożonych przez nadmiar kofeiny, zwłaszcza u osób z nadciśnieniem.
Nie bez znaczenia jest również wpływ kawy na układ trawienny. Wysokie spożycie kofeiny może nasilać objawy refluksu żołądkowo-przełykowego, powodować zgagę, bóle brzucha, a w niektórych przypadkach również biegunki. Osoby cierpiące na wrażliwy żołądek powinny uważać nie tylko na ilość, ale również na sposób parzenia kawy. Szczególnie niekorzystna może być kawa nieprzefiltrowana, przygotowywana metodą francuską lub po turecku, ponieważ zawiera związki, które mogą wpływać na poziom cholesterolu we krwi.
W przypadku regularnego spożywania dużych ilości kawy istnieje także ryzyko uzależnienia. Organizm może przyzwyczaić się do obecności kofeiny do tego stopnia, że jej odstawienie wywołuje zespół odstawienny. Objawia się on bólem głowy, rozdrażnieniem, sennością, a niekiedy również obniżonym nastrojem. Choć objawy te zwykle ustępują po kilku dniach, są nieprzyjemne i mogą zniechęcać do ograniczenia spożycia. Tymczasem stopniowe zmniejszanie ilości kawy może przynieść korzyści – poprawić jakość snu, zmniejszyć napięcie nerwowe i ustabilizować ciśnienie krwi.
Warto również zwrócić uwagę na to, w jakiej formie spożywamy kawę. Często nie są to już klasyczne filiżanki czarnego naparu, lecz kawy mleczne z dodatkiem syropów smakowych, bitej śmietany i innych kalorycznych dodatków. Taki napój może zawierać znaczne ilości cukru i tłuszczu, które nie tylko negatywnie wpływają na sylwetkę, ale również zwiększają ryzyko insulinooporności. W takich przypadkach kawa przestaje być zdrowym napojem, a zaczyna przypominać deser. Dlatego osoby sięgające po kawę kilka razy dziennie powinny zadbać, by była ona jak najmniej przetworzona i spożywana w możliwie najczystszej formie.
Podsumowując, kawa sama w sobie nie jest szkodliwa – przeciwnie, może być częścią zdrowego stylu życia. Wszystko zależy jednak od ilości i indywidualnej reakcji organizmu. Umiarkowane spożycie zazwyczaj nie niesie ryzyka, a wręcz wspiera zdrowie. Jednak przekroczenie granic tolerancji może prowadzić do wielu problemów, od bezsenności, przez problemy z sercem, aż po zaburzenia trawienia i rozdrażnienie. Dlatego warto obserwować swoje ciało, nie ignorować niepokojących objawów i dostosować spożycie kawy do własnych potrzeb.