W ostatnich latach coraz więcej osób zwraca uwagę na pochodzenie kupowanych produktów. Unikanie produktów wyprodukowanych w Chinach może mieć kilka uzasadnień zdrowotnych, etycznych i ekologicznych. Po pierwsze, niektóre chińskie produkty, zwłaszcza żywność, zabawki, kosmetyki czy elektronika, mogą nie spełniać europejskich norm bezpieczeństwa i jakości – zdarzały się przypadki obecności szkodliwych substancji (np. ołów, ftalany, pestycydy, toksyczne barwniki). Po drugie, produkcja w Chinach często wiąże się z niskimi standardami pracy, łamaniem praw człowieka, wykorzystywaniem pracy dzieci i brakiem dbałości o środowisko. Po trzecie, masowa produkcja i transport na duże odległości generują znaczny ślad węglowy, przyczyniając się do zmian klimatycznych. Wybierając produkty lokalne lub z krajów UE, wspieramy rodzimą gospodarkę, mamy większą pewność co do jakości i bezpieczeństwa oraz ograniczamy negatywny wpływ na środowisko. Warto czytać etykiety, wybierać produkty z certyfikatami jakości i wspierać odpowiedzialnych producentów.
