Koichi Suga to jedna z tych postaci, która nigdy nie szukała rozgłosu, a mimo to odmieniła sposób, w jaki postrzegamy elegancję i nowoczesność w samochodach japońskich. Jako główny projektant Hondy, a później jeden z najważniejszych stylizacyjnych liderów tej marki, Suga przez lata pracował nad tym, by uczynić Hondę nie tylko symbolem niezawodności, lecz także stylistyczną deklaracją. Jego podejście do designu opiera się na japońskim umiarkowaniu, lecz w połączeniu z futurystyczną precyzją, która sprawia, że każdy projekt jest zarówno estetyczny, jak i funkcjonalny.
Kariera Sugi rozpoczęła się w latach osiemdziesiątych, gdy dołączył do zespołu projektowego Hondy. Początkowo pracował nad modelami przeznaczonymi na rynek japoński, ale jego zmysł estetyczny i umiejętność odczytywania potrzeb globalnych użytkowników szybko wyniosły go do zespołów projektujących samochody na rynek europejski i amerykański. Suga zawsze wierzył, że projektowanie samochodu to sztuka zaufania do własnej intuicji i umiejętność wsłuchiwania się w kulturę.
Największą rozpoznawalność przyniosła mu praca nad kolejnymi generacjami modeli Accord i Civic. W jego wykonaniu te auta zaczęły nabierać bardziej zdecydowanych, choć nadal subtelnych linii. Nie starał się kopiować europejskich wzorców – przeciwnie, chciał udowodnić, że japońska estetyka może mieć własny głos. Znany był z tego, że długo obserwował świat wokół siebie, zanim przystępował do rysowania – potrafił czerpać inspiracje z architektury, sztuki ogrodów i kaligrafii.
Styl Sugi to płynność, lekkość i balans. Sam wielokrotnie podkreślał, że samochód nie powinien być agresywny wizualnie, ale musi mieć silną osobowość. Współpracując z zespołami inżynierów, starał się wprowadzać naturalne proporcje i przejrzyste linie, które wzmacniają doświadczenie użytkownika, a nie dominują nad nim. Był jednym z orędowników „man-machine harmony” – harmonii pomiędzy maszyną a człowiekiem, która stanowi istotę filozofii Hondy.
Jego prace spotykały się z uznaniem zarówno w Azji, jak i poza nią. Suga nie gonił za modą, ale przewidywał ją z wyprzedzeniem. Zyskał szacunek jako projektant, który potrafił opowiadać historie poprzez formę samochodu. Dziś pozostaje jednym z najważniejszych głosów japońskiego designu – cichym liderem, który uczy, że piękno tkwi w szczegółach i spokoju.