Montaż lub wymiana kompresora mechanicznego to poważna ingerencja w układ dolotowy silnika. Jedną z najważniejszych czynności towarzyszących tej modyfikacji jest zadbanie o szczelność całego systemu – w tym o stan i jakość uszczelek kolektora dolotowego. Każda wymiana kompresora powinna być bezwzględnie połączona z wymianą uszczelek, nawet jeśli pozornie wydają się one nieuszkodzone. Stare uszczelki, które przeszły wiele cykli nagrzewania i chłodzenia oraz były wystawione na drgania, tracą elastyczność i właściwości izolujące, a po ponownym montażu mogą nie przylegać idealnie do nowych powierzchni lub zmodyfikowanych kształtów kolektora. Nawet minimalny nieszczelny punkt to ryzyko nieszczelności układu doładowania, przedostawania się fałszywego powietrza i pogorszenia parametrów pracy KOMRESORA (spadek ciśnienia doładowania, wzrost zużycia paliwa, niestabilność obrotów). Dodatkowo, nowe kompresory mogą delikatnie różnić się geometrią flansz lub wymagać zastosowania grubszego lub cieńszego zestawu uszczelek, by zapewnić prawidłowe przyleganie powierzchni roboczych. Jeśli do uszczelnień zastosujesz stary lub zużyty zestaw, o wiele większe jest ryzyko wycieków oleju, powietrza lub pogorszenia pracy podciśnienia (np. osłabione wspomaganie hamulców). O właściwą szczelność muszą dbać szczególnie użytkownicy tuningowanych jednostek, gdzie wyższe ciśnienie doładowania i temperatura jeszcze mocniej nadwyrężają uszczelki. Podsumowując: przy każdej wymianie lub modyfikacji kompresora oraz podczas demontażu kolektora dolotowego, uszczelki muszą być wymienione na nowe, zgodne z katalogiem producenta silnika – to inwestycja, która ochroni przed kosztowną awarią oraz niestabilną pracą silnika.
Strona główna Kompresory i mechaniczne doładowanie Kompresor i uszczelki kolektora – czy trzeba je zmienić