Mechaniczne doładowanie silnika kompresorem to rozwiązanie, które zdecydowanie poprawia czas reakcji na naciśnięcie pedału gazu. Główną zaletą kompresora w zestawieniu z turbosprężarką jest liniowa i natychmiastowa reakcja – podniesienie ciśnienia doładowania zachodzi bez tzw. „turbodziury”, ponieważ napęd kompresora jest bezpośrednio powiązany z wałem korbowym. Oznacza to, że już minimalny wzrost obrotów silnika skutkuje natychmiastowym zwiększeniem ilości powietrza tłoczonego do cylindrów, co przekłada się na szybkie wzbogacenie mieszanki i poprawę dynamiki. W praktyce kierowca odczuwa bardzo płynną „gazodajność” niezależnie od biegu – zarówno przy ruszaniu, jak i podczas przyspieszania w połowie zakresu obrotów. W starszych i mniej zaawansowanych konstrukcjach spotyka się minimalne opóźnienia, wynikające np. z oporów sprzęgła elektromagnetycznego lub niewielkiej bezwładności wirnika, ale są one praktycznie niezauważalne w porównaniu z opóźnieniem typowym dla turbo. Szybka reakcja na gaz to także bezpieczeństwo podczas manewrów, skuteczne przyspieszanie na wyprzedzaniu oraz lepsza kontrola trakcji w trudnych warunkach drogowych. Mechaniczne doładowanie nie oznacza jednak całkowitej eliminacji zjawisk bezwładności – w silnikach o bardzo wysokiej pojemności lub przy układach twincharger (turbo+kompresor), sterownik może rozłączyć napęd dla zwiększenia oszczędności paliwa lub ochrony mechanizmów. Warto podkreślić, że regularna obsługa kompresora (smarowanie, paski, łożyska) jest istotna dla utrzymania idealnej reakcji na gaz – zużycie tych elementów zawsze skutkuje spadkiem efektywności i powolniejszą odpowiedzią na naciśnięcie pedału. Istotne są także odpowiednio dobrane mapy sterujące, które zapewniają równomierny przyrost mocy. Finalnie, przewaga kompresora nad turbo w reakcji na gaz jest szczególnie doceniana podczas dynamicznej, miejskiej jazdy i wszędzie tam, gdzie liczy się natychmiastowy dostęp do pełnej mocy silnika.