Marek Gembalski to jeden z najbardziej utalentowanych polskich projektantów samochodowych, który przez wiele lat związany był z koncernem BMW. Jego nazwisko może nie jest powszechnie znane wśród kierowców, ale w świecie designu motoryzacyjnego cieszy się ogromnym uznaniem. Jako projektant wnętrz odegrał kluczową rolę w tworzeniu przestrzeni, które łączą nowoczesność, ergonomię i luksus w sposób, który stał się znakiem rozpoznawczym bawarskiej marki.
Gembalski ukończył studia na ASP w Krakowie, a jego talent szybko zwrócił uwagę międzynarodowych firm. Już w młodym wieku trafił do BMW, gdzie został częścią zespołu odpowiedzialnego za wnętrza nowej generacji modeli serii siódmej i piątej. W czasach, gdy konkurencja coraz śmielej wprowadzała nowe technologie, Gembalski należał do tych projektantów, którzy potrafili zintegrować nowoczesność z klasyczną elegancją.
Jego wnętrza nie były tylko nowoczesne – były przede wszystkim przemyślane. Każdy przycisk, ekran czy powierzchnia miały swoje miejsce. Był prekursorem wprowadzenia cyfrowych zegarów do aut BMW, ale w taki sposób, aby nie zatracić analogowego ducha marki.
Największym wyzwaniem, jakie stanęło przed Gembalskim, było zaprojektowanie wnętrza nowej serii siedem. Był to projekt szczególny, bo łączył wymagania klientów z całego świata, z których każdy miał inne oczekiwania. Gembalski zdołał stworzyć przestrzeń, która jednocześnie była luksusowa, funkcjonalna i wyrazista stylistycznie.
Styl Gembalskiego cechuje subtelność i zrozumienie dla użytkownika. Nigdy nie projektował dla samego efektu. Uważał, że design ma przede wszystkim służyć człowiekowi, a nie tylko robić wrażenie. Dzięki temu jego wnętrza są uznawane za jedne z najlepiej zbalansowanych w branży premium.
Jako Polak w międzynarodowym koncernie był nie tylko ambasadorem naszego kraju, ale również dowodem na to, że talent i ciężka praca mogą otworzyć każde drzwi. Choć nie był medialną twarzą BMW, jego praca na stałe wpisała się w DNA marki.
Dziś Marek Gembalski pozostaje inspiracją dla młodych projektantów, pokazując, że z Polski można trafić na szczyt motoryzacyjnego świata, jeśli tylko nie zabraknie odwagi, konsekwencji i pasji do doskonałości.