Marek Reichman to brytyjski projektant o polskich korzeniach, który przez ponad dwie dekady pełni kluczową rolę w kształtowaniu stylistycznego wizerunku jednej z najbardziej prestiżowych marek motoryzacyjnych świata – Astona Martina. Jego nazwisko nierozerwalnie łączy się z nową erą brytyjskiego luksusu na kołach, w której elegancja, nowoczesność i dziedzictwo idą w parze z odważnym spojrzeniem w przyszłość. Reichman to nie tylko projektant – to wizjoner, który potrafił przetłumaczyć tradycję na język współczesności.
Jego kariera zaczęła się od edukacji w Royal College of Art w Londynie, a następnie obejmowała pracę dla takich firm jak BMW, Rover czy Ford. Zanim jednak trafił do Astona Martina, miał już na koncie współudział przy tworzeniu modeli takich jak Lincoln MKX czy Rolls-Royce Phantom. Jednak to dopiero w Gaydon, siedzibie Astona Martina, Reichman mógł w pełni rozwinąć skrzydła.
Objął stanowisko głównego stylisty marki w pierwszej połowie pierwszej dekady dwudziestego pierwszego wieku i natychmiast rozpoczął pracę nad modelem DB9 oraz jego następcami. Pod jego kierownictwem powstały także takie auta jak DBS, Rapide, a wreszcie flagowy model One-77, który stał się pokazem możliwości estetycznych i technicznych marki. Reichman wprowadził do języka stylistycznego Astona Martina nowy wymiar – miękką agresję, czystą linię i ponadczasowy szyk.
Jego styl opiera się na równowadze formy i proporcji. Każda linia musi mieć sens, a każdy detal wynika z funkcji i emocji. Reichman często podkreśla, że projektowanie samochodu to nie tylko rysowanie pięknych kształtów, ale też opowiadanie historii, która rozgrywa się na powierzchni blachy. Jego prace są pełne subtelnych nawiązań do brytyjskiej klasyki, ale jednocześnie wyraźnie nowoczesne.
Reichman był także twórcą pierwszego SUV-a marki – modelu DBX – oraz elektrycznego Lagondy, które miały otworzyć Astona Martina na nowe rynki i epoki. Jego rola w komunikacji wizualnej marki wykraczała daleko poza projektowanie – odpowiadał również za wnętrza, detale, a nawet wpływał na współpracę marki z filmami o Jamesie Bondzie.
W oczach fanów Aston Martin pod wodzą Reichmana to firma, która nie zatraciła swojego arystokratycznego ducha, mimo technologicznej rewolucji. Dziedzictwo tego projektanta to nie tylko konkretne modele, ale też styl, który od lat budzi emocje i zachwyt, pozostając jednym z najbardziej rozpoznawalnych języków designu w świecie luksusowej motoryzacji.
