W każdej dyscyplinie sportu znajdziemy postać, która zasługuje na tytuł, ale z różnych powodów nigdy go nie zdobywa. W świecie rajdów takim człowiekiem jest Markku Alén – kierowca o niezwykłym talencie, charyzmie i nieprawdopodobnym dorobku, który mimo wielu zwycięstw nigdy nie sięgnął po upragnione mistrzostwo świata. A jednak dla wielu to właśnie on był niekwestionowanym królem epoki, w której rajdy były najbardziej szalone.
Markku rozpoczął karierę w latach siedemdziesiątych, szybko zyskując reputację jako jeden z najbardziej bezkompromisowych kierowców swojej epoki. Jego technika jazdy opierała się na intuicji, odwadze i absolutnej kontroli nad autem, niezależnie od warunków. W czasach grupy B, kiedy samochody osiągały moc porównywalną z bolidami wyścigowymi, Alén był jednym z tych, którzy potrafili jechać na granicy, nie tracąc rytmu.
Startował w barwach Fiata, Lancii i Subaru, a jego współpraca z zespołem Lancia przyniosła wiele zwycięstw i niezapomnianych momentów. Choć zdobył nieoficjalny tytuł mistrza w sezonie tysiąc dziewięćset siedemdziesiątego ósmego, decyzja federacji o nieprzyznaniu tytułu z powodu zmiany regulaminu sprawiła, że Alén na zawsze pozostał bez formalnej korony. Sam zresztą żartował, że był mistrzem świata przez jedenaście dni – i przez te jedenaście dni czuł się najważniejszy w rajdowym świecie.
Mimo braku oficjalnego tytułu, nikt nie podważał jego pozycji w czołówce. Alén wygrywał rajdy na wszystkich kontynentach, brał udział w najbardziej ekstremalnych imprezach i był uwielbiany za swój temperament i kontakt z kibicami. Zawsze otwarty, uśmiechnięty i gotowy do rozmowy, stał się ikoną rajdów nie tylko za kierownicą, ale i poza samochodem.
Jego wpływ na motorsport jest nie do przecenienia. Zainspirował całe pokolenie fińskich kierowców, którzy widzieli w nim symbol odwagi i wyścigowej fantazji. Choć historia zapisała jego nazwisko bez tytułu mistrza świata, dla fanów rajdów Markku Alén był i pozostaje mistrzem w sercach – bo to właśnie jego styl, pasja i odwaga definiowały całą epokę złotych lat rajdów.