Kolor samochodu odgrywa większą rolę, niż wielu kierowców się wydaje, ponieważ nie tylko podkreśla charakter auta, ale również wpływa na jego dalszą wartość rynkową i szybkość sprzedaży. Analizy rynkowe jasno pokazują, że od lat najpopularniejszym wyborem pozostają odcienie bieli, czerni, szarości i srebra. Kolory neutralne dominują szczególnie w segmencie aut flotowych i firmowych, ponieważ są praktyczne, łatwiejsze do utrzymania i postrzegane jako eleganckie oraz uniwersalne. Klienci indywidualni także często wybierają takie barwy, ponieważ auta neutralne łatwiej sprzedać w przyszłości – ich wartość rezydualna jest zwykle wyższa niż w przypadku nietypowych lakierów. Kolory nieszablonowe, jak czerwony, niebieski czy zielony, mają swoje grono zwolenników, ale częściej wybierane są w segmencie aut sportowych i miejskich, gdzie podkreślają indywidualizm właściciela. Warto podkreślić, że dla handlarzy i osób często zmieniających samochody kolor ma znaczenie strategiczne – auto w bieli, srebrze czy czerni łatwiej znaleźć kupca, natomiast modele w nietypowych barwach, choć mogą być atrakcyjne wizualnie, często sprzedają się wolniej i wymagają obniżki ceny. Innym aspektem jest praktyczność – ciemne lakiery szybciej się nagrzewają i są bardziej podatne na widoczność rys, podczas gdy jasne kolory lepiej maskują drobne zabrudzenia i uszkodzenia. Rynek wtórny jasno pokazuje, że samochody w popularnych kolorach trzymają cenę lepiej, co ma duże znaczenie dla osób, które planują sprzedaż w ciągu kilku lat. Producenci również dostosowują swoją ofertę pod te trendy – najczęściej darmowe kolory podstawowe to właśnie biel i srebro, natomiast za lakiery specjalne trzeba dopłacić. Ostatecznie wybór koloru to kompromis pomiędzy marzeniem a pragmatyzmem, który realnie przekłada się na atrakcyjność auta w przyszłości.
