Nicola Larini – włoski arystokrata prędkości i legenda Alfy Romeo

Nicola Larini przyszedł na świat w Toskanii w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych i niemal od początku jego życie wiązało się z motoryzacją. Swoją karierę rozpoczynał w wyścigach jednomiejscowych, gdzie zdobywał uznanie dzięki wyjątkowemu wyczuciu i umiejętnościom technicznym. Marzył o wielkiej Formule Jeden i faktycznie trafił do jej świata, lecz to nie tam odnalazł swoje prawdziwe powołanie.

Prawdziwy rozkwit jego talentu nastąpił w samochodach turystycznych, a szczególnie w barwach Alfy Romeo. Larini był twarzą kultowego programu wyścigowego tej marki, najpierw w mistrzostwach Włoch, a potem w serii DTM, która w latach dziewięćdziesiątych była najbardziej prestiżową areną zmagań aut turystycznych w Europie. Za kierownicą Alfy Romeo sto pięćdziesiąt pięć V sześć TI, Larini demonstrował połączenie wirtuozerii i bezwzględnej skuteczności, zdobywając tytuł mistrza Niemiec w imponującym stylu.

Jego styl jazdy był esencją włoskiej elegancji – płynny, harmonijny, ale zawsze szybki. Larini potrafił w jednej chwili zamienić spokój w agresję, gdy tylko sytuacja tego wymagała. Nie był kierowcą kontrowersyjnym, nie szukał rozgłosu – zamiast tego budował swoją reputację przez konsekwencję, klasę i lojalność wobec zespołu.

Po zakończeniu kariery sportowej Larini pozostał w cieniu, stroniąc od mediów, ale dla fanów Alfy Romeo i motorsportu pozostał symbolem złotej ery wyścigów turystycznych. Jego nazwisko wciąż wzbudza szacunek wśród tych, którzy pamiętają dźwięk wysokiego obrotu włoskiego silnika i czerwony błysk kultowego nadwozia na prostych toru Hockenheimu.