Nissan Sunny N14 2.0 16V GTI 143KM SR20DE (1990–1995) to prawdziwa legenda kompaktowych hot-hatchy początku lat 90., reprezentująca sportowe oblicze japońskiej motoryzacji z epoki, gdy liczyła się przede wszystkim trwałość i czysta frajda z jazdy. Kultowa jednostka SR20DE – dwulitrowy, czterocylindrowy silnik DOHC generujący 143KM/178Nm – słynie z rewelacyjnej responsywności i bezproblemowej, niemal niezniszczalnej konstrukcji (rozrząd łańcuchowy, 5MT, napęd przód). Samochód zachwyca osiągami: przyspieszenie 0–100km/h to 7,8s, prędkość maksymalna wynosi 215km/h, a spalanie w trybie mieszanym oscyluje na poziomie 8,5–10,2 l, pozwalając na dynamiczną, sportową jazdę bez obaw o budżet. Do zalet trzeba zaliczyć praktycznie dożywotni rozrząd (łańcuch wymaga tylko kontroli napinacza przy dużych przebiegach), olbrzymią podatność na tuning (egzemplarze po modyfikacjach niekiedy wykręcają 180–200KM), szeroką bazę tanich zamienników (kompatybilność z Almerą GTI, Primerą GT, 200SX), odporność na LPG oraz rekordową trwałość układu napędowego nawet powyżej 350 tys. km. Kabina GTI zaskakuje sportowymi kubełkowymi fotelami, solidną deską, dobrym nagłośnieniem, gruba kierownicą, czy wyciszeniem wnętrza z epoki. Do typowych wad należy szybkie zużycie sprzęgła i synchronizatorów przy ostrym stylu jazdy miejskiej/flotowej, wycieki uszczelek pokrywy zaworowej po ok. 120–140 tys., problemy z centralnym zamkiem i elektryką szyb, amortyzatory do inspekcji po dynamicznych trasach i typowa ogniskowa korozja dolnych krawędzi drzwi oraz progów. Model wymaga regularnej wymiany oleju (co 8–10 tys.), przeglądów rozrządu, kontroli układu hamulcowego oraz zawieszenia – serwis pozostaje tani i ogólnodostępny. Nissan Sunny GTI 2.0 16V to doskonały wybór dla kolekcjonera, fana JDM lub entuzjasty youngtimerów, a także flot taxi event, pierwszej sportowej maszyny lub auta dla „petrolheadów”, którzy cenią jakość i charakter prawdziwej japońskiej motoryzacji.