Nobuharu Matsushita to kierowca, który przez wiele lat był blisko Formuły Jeden, ale jego droga biegła bardziej przez serie juniorskie i wyścigi długodystansowe. Jego kariera to opowieść o japońskim kierowcy, który z determinacją walczył o swoją pozycję w Europie, rywalizując na torach, gdzie dominowali zawodnicy z całego świata. Choć nie zadebiutował w F1, to pozostaje ważnym ogniwem japońskiego motorsportu, szczególnie jako przykład, że talent i dyscyplina mogą zaprowadzić bardzo daleko, nawet bez sławy na pierwszych stronach gazet.
Matsushita urodził się pod koniec lat dziewięćdziesiątych w prefekturze Saitama. Jego przygoda z motorsportem rozpoczęła się od kartingu, a kolejne kroki prowadziły go do krajowych serii juniorskich, gdzie szybko zyskał reputację zawodnika opanowanego i skutecznego. Przełom nastąpił w momencie, gdy związał się z programem rozwojowym Hondy, co otworzyło mu drzwi do europejskich serii wyścigowych. W Formule Trzy i Formule Dwa walczył z takimi nazwiskami jak Charles Leclerc czy George Russell, często zdobywając punkty i stając na podium.
Największe sukcesy odnosił w Formule Dwa, gdzie przez kilka sezonów był jednym z najważniejszych reprezentantów Azji. Reprezentując zespół ART Grand Prix i później Carlin, Matsushita był regularnym bywalcem w czołówce stawki. Choć nie otrzymał szansy startu w Formule Jeden, to jego umiejętności zostały docenione w innych kategoriach. Przeniósł się do japońskich mistrzostw Super GT oraz Super Formula, gdzie nadal rywalizuje na wysokim poziomie.
Nobuharu Matsushita to kierowca o dużej kulturze jazdy, zawsze przygotowany, punktualny i skupiony na zadaniu. Choć nie stał się gwiazdą międzynarodowego formatu, zyskał szacunek w środowisku jako profesjonalista, który godnie reprezentuje Japonię na torach całego świata. Dla młodych kierowców jest przykładem, że kariera w motorsporcie nie musi oznaczać wyłącznie Formuły Jeden, a prawdziwe osiągnięcia mogą przyjść także w innych, nieco mniej nagłaśnianych seriach.
