Wprowadzenie nowego taryfikatora mandatów to krok, który znacząco zmienił podejście kierowców do przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Nowelizacja ustawy przewiduje znacznie wyższe kary finansowe za najgroźniejsze wykroczenia, co ma zniechęcić do ryzykownych zachowań na drodze. Największe zmiany dotyczą przekroczeń prędkości – za naruszenie limitów o więcej niż 30 km/h stawki mandatów wzrosły kilkukrotnie, a dodatkowo kierowcy otrzymują większą liczbę punktów karnych. Nowym elementem jest także recydywa, czyli powtórne popełnienie tego samego wykroczenia w krótkim czasie, za które przewidywane są jeszcze wyższe sankcje finansowe. Nowy taryfikator zwiększa również kary za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym, wyprzedzanie na przejściach czy jazdę pod wpływem alkoholu – te przewinienia mogą skończyć się mandatami sięgającymi kilku tysięcy złotych i postępowaniem sądowym. Równocześnie wprowadzono rozwiązania mające poprawić bezpieczeństwo młodych kierowców, których szczególnie dotykają konsekwencje wysokich kar, a tym samym wymuszają na nich większą dyscyplinę za kierownicą. W praktyce oznacza to, że policja zyskała narzędzie do skuteczniejszego egzekwowania przepisów, a konsekwencje lekkomyślnej jazdy są bardziej dotkliwe finansowo. Kierowcy powinni wiedzieć, że punkty karne naliczane są w systemie elektronicznym i mają dłuższy okres ważności niż wcześniej, co zwiększa ryzyko utraty prawa jazdy przy częstszych wykroczeniach. Nowy taryfikator jest więc ostrzeżeniem dla zmotoryzowanych, że nieopłacalne staje się ryzykowanie życiem swoim i innych na drodze, a najlepszym sposobem na uniknięcie problemów pozostaje przestrzeganie przepisów i jazda defensywna.
