Olivier Panis – triumfator z Monako i ambasador francuskiego ducha walki

Olivier Panis to kierowca, który przeszedł do historii Formuły Jeden dzięki jednemu zwycięstwu – ale za to w miejscu, które liczy się bardziej niż jakiekolwiek inne. Urodzony w Lyonie na początku lat sześćdziesiątych, Panis wspinał się po szczeblach francuskiego motorsportu z determinacją i wyczuciem. Zdobył tytuł w Formule Trzy, a potem zaimponował w Formule Trzy Tysiące, co otworzyło mu drzwi do Formuły Jeden.

Zadebiutował w barwach francuskiego zespołu Ligier i szybko dał się poznać jako kierowca solidny, ambitny i dobrze współpracujący z zespołem. Jego największy sukces przyszedł w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym szóstym roku na ulicach Monako, gdzie wygrał w ekstremalnych warunkach – w deszczu, pośród awarii i kolizji, dojeżdżając do mety jako jedyny z czołówki, który przetrwał wyścig bez błędu.

Choć tamto zwycięstwo miało w sobie nutę przypadku, nikt nie wątpił w jego klasę. Niestety, kariera Panisa została poważnie zahamowana po wypadku w Kanadzie w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym siódmym roku, w którym złamał obie nogi. Powrócił do ścigania, ale nigdy nie odzyskał już pełni formy.

W kolejnych latach reprezentował m.in. Prosta i Toyotę, pełnił też rolę kierowcy testowego w McLarenie. Zyskał opinię wartościowego partnera w rozwoju technicznym, a jego doświadczenie było chętnie wykorzystywane przez konstruktorów.

Po zakończeniu kariery wyścigowej został komentatorem i ambasadorem motorsportu we Francji. Olivier Panis do dziś pozostaje symbolem francuskiej pasji, hartu ducha i niezłomności. Jego historia to dowód na to, że nawet jedno zwycięstwo może zbudować legendę, jeśli zostanie zdobyte w odpowiedni sposób i we właściwym miejscu.