Opel Corsa D OPC z 2007 roku to dla Mateusza fantastyczna baza do realizacji tuningowych planów. Trzydrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym i fabryczną mocą 192 KM od początku był autem, które chciał posiadać. Przed zakupem tej wyjątkowej wersji, jeździł Corsą 1.4 90 KM w pakiecie OPC Line, jednak to właśnie pełnoprawna wersja OPC była jego celem. Przez pierwsze dwa lata auto służyło jako drugi samochód, jeżdżąc również zimą. Jednak po pełnym lakierowaniu Mateusz postanowił, że Corsa będzie wyjeżdżała tylko w ciepłe dni oraz na zloty.
Inspiracje do modyfikacji czerpał głównie z zagranicznych projektów. Jego Corsa D OPC wyróżnia się szczególnie – to jedyna w Polsce Corsa OPC na zawieszeniu airride.
Silnik pozostał w seryjnej konfiguracji, ale zyskał nowy, przelotowy układ wydechowy o średnicy 2,5 cala, zakończony tłumikiem końcowym firmy Magnaflow, co nadało mu agresywny dźwięk.
Układ hamulcowy przeszedł znaczącą modernizację – zainstalowano zaciski czterotłoczkowe z Renault Megane 3 RS, współpracujące z tarczami 345 mm z Vectry OPC. To rozwiązanie nie tylko poprawiło siłę hamowania, ale także dodało sportowego charakteru.
Zawieszenie to airride na każdą oś, zbudowane na bazie gwintowanego zawieszenia ST Suspension. Zabudowa układu pneumatycznego, wykonana przez Custom Dream Garage, została umieszczona w bagażniku, nadając projektowi wyjątkowy styl.
Wizualnie Corsa otrzymała pełen pakiet Maxton Design, który podkreśla jej sportowy charakter. Obecnie auto jeździ na felgach Rotiform RSE, jednak na przyszły sezon czekają już nowe koła – OZ Superturismo Aero w rozmiarze 18 cali, szerokości 8J i ET38, dedykowane specjalnie do tego modelu.
Wnętrze przeszło kompleksową metamorfozę. Fotele Recaro zostały obszyte przez Umit Tapicerstwo samochodowe – skóra łączy się tu z niebieską kratką pochodzącą z Golfa GTI, nadając kabinie wyjątkowego stylu. Podsufitka została wykończona alcantarą przez HLD. Na desce rozdzielczej pojawiły się dodatkowe zegary, monitorujące doładowanie, temperaturę wody i oleju, dostarczając kierowcy pełnych informacji o pracy silnika.
Przednie lampy zostały przerobione na bi-xenon, co poprawiło widoczność i nadało Corsie bardziej nowoczesny wygląd. Tylne światła to model Car DNA, które świetnie komponują się z linią nadwozia.
Mateusz podkreśla, że nie zamierza sprzedawać auta – zbyt wiele serca i pracy zostało włożone w ten projekt. Marzy, aby w przyszłości Corsa otrzymała dwuczęściowe, skręcane felgi, które idealnie uzupełniłyby jej styl.
Jego rada dla początkujących pasjonatów to: „Nie zniechęcajcie się, bo przy takich projektach nie zawsze jest łatwo. Ale satysfakcja z osiągniętego efektu wynagradza wszystkie trudności.”
Mateusz z wdzięcznością wspomina współpracę z Custom Dream Garage – zawieszenie airride, Blacharstwo-Lakiernictwo Paweł Duda – kompleksowe lakierowanie, Umit Tapicerstwo samochodowe – obszycie foteli oraz HLD – wykonanie podsufitki z alcantary.
Opel Corsa D OPC Mateusza to przykład auta budowanego z pasją i konsekwencją – projekt, który łączy w sobie styl, sportowy charakter i wyjątkową osobowość właściciela.