Gdy w 1984 roku Opel zaprezentował Kadetta E, świat motoryzacyjny nie spodziewał się, że ten niepozorny kompakt stanie się jednym z najważniejszych samochodów drugiej połowy lat 80. i początku 90. Model ten odegrał kluczową rolę w zmotoryzowaniu Europy, trafiając do milionów kierowców i zapisując się w historii jako auto proste, praktyczne i dostępne – dokładnie takie, jakiego potrzebowała ówczesna klasa średnia.
Kadett E był piątą generacją popularnej linii kompaktów Opla i pierwszą, która została tak szeroko rozwinięta stylistycznie i technicznie. Nowe nadwozie – zaprojektowane z naciskiem na aerodynamikę – było nowoczesne i opływowe, szczególnie w wersji hatchback, która osiągała znakomity jak na swoje czasy współczynnik oporu powietrza (Cd = 0,30). Dostępne były także wersje sedan, kombi (Caravan), furgon oraz uwielbiane przez młodych kierowców trzydrzwiowe GSi. Nie można też zapomnieć o wersji Cabrio zaprojektowanej przez firmę Bertone – jednej z najładniejszych odmian kompaktowych Opli w historii.
Wnętrze Kadetta E odznaczało się typową dla lat 80. funkcjonalnością. Prosta, uporządkowana deska rozdzielcza, analogowe wskaźniki, twarde plastiki, ale również rozsądne rozplanowanie przestrzeni i stosunkowo duży bagażnik. Nie był to samochód luksusowy, ale oferował wszystko, co potrzebne do komfortowego podróżowania, a z biegiem lat gama wyposażenia była coraz bogatsza – z elektrycznymi szybami, wspomaganiem kierownicy czy szyberdachem w lepiej wyposażonych wersjach.
Jednym z największych atutów Kadetta E była szeroka gama silnikowa. Od prostych jednostek 1.2 i 1.3 litra, przez bardzo popularne 1.4 i 1.6, aż po dynamiczne 2.0 w wersjach GSi, które potrafiły rozpędzać lekkiego hatchbacka do setki w czasie poniżej ośmiu sekund. Diesel również był obecny – choć głośny i niezbyt dynamiczny, to jednak niezniszczalny i wyjątkowo oszczędny. Kadett był samochodem, który oferował coś dla każdego – od podstawowych wersji miejskich, po sportowe odmiany, które potrafiły dostarczyć prawdziwych emocji.
Nie bez powodu Kadett E zdobył tytuł Europejskiego Samochodu Roku 1985. Był nowoczesny, tani w produkcji i łatwy w serwisowaniu, co uczyniło go idealnym wyborem nie tylko dla klientów indywidualnych, ale i flot, firm oraz instytucji publicznych. Popularność Kadetta była ogromna – sprzedano ponad trzy miliony egzemplarzy, co uczyniło go jednym z najlepiej sprzedających się Opli w historii.
W Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, Kadett E zyskał status auta marzeń klasy średniej. Trafiał do kraju jako import z Niemiec, często z dużymi przebiegami, ale nadal w lepszym stanie niż wiele krajowych aut. Mechaniczna prostota, łatwość napraw i ogromna dostępność części sprawiły, że Kadett stał się synonimem niezawodnego, codziennego auta dla Kowalskiego.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje Kadett GSi 16V, napędzany legendarnym silnikiem C20XE – dwulitrową jednostką DOHC o mocy 150 KM. Ten silnik sprawiał, że niepozorny Opel zamieniał się w prawdziwego sportowca, zdolnego rywalizować z ikonami segmentu hot hatch. GSi 16V to dziś biały kruk wśród kolekcjonerów, którzy poszukują oryginalnych egzemplarzy z zachowaną fabryczną specyfikacją.
Dziś Opel Kadett E to klasyk, który wraca do łask. W czasach przesyconych elektroniką i skomplikowanymi systemami wspomagania, jego mechaniczna szczerość i lekkość konstrukcji stają się wartością samą w sobie. Zadbanego Kadetta coraz trudniej spotkać na drodze, ale każdy, kto miał okazję nim jeździć, pamięta go z sentymentem.
To samochód, który może nie był najbardziej ekscytujący – ale był dokładnie tym, czym powinien być: solidnym, uczciwym kompaktem, który zmotoryzował Europę. Bez patosu, bez marketingowych haseł – po prostu dobry samochód, na dobre i złe czasy.
