Parkowanie w strefach płatnego parkowania staje się coraz większym wydatkiem dla kierowców w Polsce, zwłaszcza w dużych miastach takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław. Ceny godzinnych opłat systematycznie rosną, a strefy obejmują coraz większe obszary centrów. Jednak istnieje kilka praktycznych sposobów, aby ograniczyć koszty i uniknąć przepłacania. Przede wszystkim warto korzystać z abonamentów mieszkańca – wiele miast oferuje preferencyjne stawki dla osób zameldowanych w danej strefie, co pozwala zaoszczędzić nawet kilkaset złotych miesięcznie. Dobrym rozwiązaniem są też aplikacje mobilne, które umożliwiają płatność za realny czas postoju i zatrzymanie naliczania opłaty w momencie wcześniejszego odjazdu. Kierowcy powinni też pamiętać, że wiele miejsc parkingowych znajduje się poza ścisłą strefą płatnego parkowania i odrobina planowania trasy może przełożyć się na konkretne oszczędności. Coraz popularniejsze są również systemy park&ride, które pozwalają pozostawić auto na obrzeżach miasta i dojechać do centrum komunikacją publiczną – koszt takiego rozwiązania jest znacznie niższy niż kilkugodzinny postój w centrum. Warto zwrócić uwagę także na benefity związane z wyborem odpowiedniego auta – samochody elektryczne w większości polskich miast korzystają z darmowego parkowania w strefach płatnych, a hybrydy i PHEV-y niekiedy objęte są zniżkami. Nie można też zapominać o carsharingu – krótkoterminowy najem auta często wychodzi taniej niż całodzienne parkowanie prywatnym samochodem. Kierowcy chcący oszczędzać powinni zatem łączyć różne rozwiązania: planować podróże, korzystać z aplikacji, rozważać abonamenty i wybierać miejsca poza centralnymi punktami strefy. W dłuższej perspektywie takie podejście pozwala zminimalizować stałe wydatki związane z korzystaniem ze stref płatnego parkowania.