Peter Schreyer to projektant, który przeszedł długą drogę – od eleganckich linii Audi TT po zupełnie nową tożsamość marki Kia. Jest jednym z niewielu stylistów, których nazwisko zna cały świat motoryzacyjny, a jego wpływ na design samochodów ostatnich dekad trudno przecenić. Urodzony w Niemczech, zdobywał doświadczenie w renomowanych szkołach artystycznych w Monachium i Londynie, gdzie kształcił się w zakresie projektowania przemysłowego i transportowego. Jego kariera zaczęła się w Audi, gdzie już w latach osiemdziesiątych dał się poznać jako ktoś, kto potrafi łączyć formę z emocją.
Prawdziwym przełomem był jednak projekt Audi TT, który pojawił się pod koniec lat dziewięćdziesiątych i natychmiast wywołał rewolucję. Jego proste, niemal geometryczne kształty, czyste linie i symetria sprawiły, że samochód wyglądał jak koncept przeniesiony żywcem na drogi. To był moment, w którym Schreyer stał się rozpoznawalny w całym świecie stylistyki samochodowej. Jego styl był subtelny, ale jednocześnie mocno osadzony w nowoczesnym języku formy – nie epatował agresją, ale raczej harmonią i konsekwencją.
Gdy w połowie pierwszej dekady nowego tysiąclecia przeszedł do koncernu Hyundai-Kia, wielu obserwatorów przecierało oczy ze zdumienia. Jak ktoś tak związany z niemieckim przemysłem motoryzacyjnym może podjąć wyzwanie pracy dla koreańskiej marki, która wtedy nie była jeszcze symbolem prestiżu? Ale Schreyer miał wizję. Wiedział, że tylko radykalna zmiana języka stylistycznego może przyciągnąć uwagę globalnego rynku. To pod jego kierownictwem powstały pierwsze modele Kia z charakterystycznym grillem „tygrysiego nosa”, który stał się nowym symbolem marki.
Styl, który wprowadził, był nowoczesny, pełen europejskiej precyzji, ale pozbawiony zbędnego przepychu. Modele takie jak Kia Optima, Sportage czy Stinger były projektowane z myślą o zróżnicowanych rynkach, ale zawsze z zachowaniem tożsamości, którą Schreyer zbudował od podstaw. Wkrótce potem także marka Hyundai przeszła gruntowną przemianę stylistyczną, korzystając z tego samego podejścia.
Peter Schreyer udowodnił, że nawet marka postrzegana jako tania i pozbawiona charakteru może stać się stylowym graczem na rynku globalnym. W ówczesnych kampaniach reklamowych Kia i Hyundai nie wstydziły się już porównywać do europejskich gigantów – i słusznie, bo estetyka ich produktów stała się jednym z głównych atutów.
Schreyer jest symbolem tego, jak wielką rolę może odegrać jeden człowiek w transformacji całego koncernu. Jego styl był nie tylko narzędziem do zwiększania sprzedaży, ale też sposobem na nadanie tożsamości, której wcześniej brakowało. Jako pierwszy projektant zasiadający w zarządzie koncernu Hyundai, pokazał też, że design nie jest już dodatkiem – jest kluczowym elementem strategii marki.