Preston Henn to jedna z najbardziej nietypowych postaci w historii wyścigów długodystansowych. Był biznesmenem, showmanem, ekscentrykiem i przede wszystkim pasjonatem motoryzacji. Zaczynał od zarabiania na pchlich targach i pokazach wędrownych, ale swoją fortunę wykorzystał do realizacji największego marzenia – startu w najbardziej prestiżowych wyścigach świata.
Urodził się na południu Stanów Zjednoczonych i już jako młody człowiek zasłynął z niekonwencjonalnego podejścia do interesów. Zbudował sieć wielkich bazarów i targowisk, które przynosiły ogromne zyski. Zamiast inwestować w akcje lub nieruchomości, Henn zaczął kolekcjonować samochody – i to nie byle jakie. W jego garażach stały Ferrari, Porsche, prototypy Le Mans i bolidy Formuły Jeden, w tym legendarne Ferrari dwa osiem osiem GTO Evoluzione i Porsche dziewięć pięć sześć, z którym wiąże się jego największy sukces sportowy.
W roku tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym trzecim Preston Henn został właścicielem zespołu startującego w wyścigu dwudziestu czterech godzin Le Mans. W barwach jego teamu wystartowali między innymi A. J. Foyt, Bob Wollek i Claude Ballot-Léna. Zespół Henn’s Swap Shop Racing nie tylko wytrzymał trud trwającego całą dobę wyścigu, ale i odniósł zwycięstwo w klasie, co było ewenementem w przypadku prywatnego zespołu finansowanego przez człowieka bez wcześniejszego doświadczenia w sportach motorowych.
Preston Henn uwielbiał przesuwać granice. W jednym sezonie potrafił zorganizować starty w Daytona, Sebring, Le Mans i jeszcze kilku krajowych wyścigach. W jego zespole jeździli najlepsi – nie z obowiązku, lecz z szacunku do pasji, jaką wkładał w każdy projekt. Mimo że sam też siadał za kierownicą, wiedział, że największe sukcesy osiąga się dzięki zespołowi.
Po zakończeniu przygody z wyścigami kontynuował życie kolekcjonera i ekscentryka. Nie unikał kontrowersji – potrafił pozwać Ferrari za nieotrzymanie modelu LaFerrari, ale równocześnie był hojnym mecenasem i człowiekiem, który pomagał wielu lokalnym społecznościom.
Dla świata motorsportu Preston Henn był kimś na pograniczu mitu i rzeczywistości – człowiekiem, który wyrósł z ulicznych bazarów i sięgnął po największe trofea świata wyścigów. Jego historia to dowód na to, że z wystarczająco silną wolą i szaleństwem można wejść do najbardziej elitarnego klubu, nawet jeśli drzwi są dla innych zamknięte.