Rauno Aaltonen znany był jako „Profesor jazdy”, i nie było to określenie na wyrost. Ten fiński kierowca rajdowy, urodzony jeszcze przed wojną, należał do elitarnego grona zawodników, którzy wyznaczali nowe standardy w świecie motorsportu. Podczas gdy inni opierali się na talencie i intuicji, Aaltonen analizował, badał i szukał doskonałości tam, gdzie inni nie zaglądali. Jego metodyczne podejście do jazdy samochodem przeszło do historii, a wpływ na rozwój techniki i taktyki w rajdach jest odczuwalny do dziś.
Swoją karierę zaczynał nietypowo, bo od żeglarstwa, motocykli i wyścigów motorowodnych, w których odnosił spore sukcesy. Jednak to w samochodach odnalazł swoją prawdziwą pasję. W latach sześćdziesiątych, podobnie jak jego rodak Timo Mäkinen, zasłynął z sukcesów za kierownicą Mini Coopera S. To właśnie za jego sprawą ten niepozorny samochód stał się postrachem większych i mocniejszych rywali. W roku tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym szóstym zwyciężył w Rajdzie Monte Carlo, czym przypieczętował pozycję Finlandii jako nowej potęgi rajdowej.
Styl jazdy Aaltonena był unikalny. Wprowadził do rajdów pojęcie tzw. „left-foot braking”, czyli hamowania lewą nogą, które dziś jest standardem w zawodowym motorsporcie. Eksperymentował z ustawieniami zawieszenia, z geometrią układu kierowniczego, a nawet z rozkładem masy. Jego inżynierskie podejście budziło respekt wśród zespołów, a jego uwagi były nieocenione dla producentów. Współpracował nie tylko z British Motor Corporation, ale również z Nissanem i Mercedesem, pomagając im rozwijać auta rajdowe na lata.
Po zakończeniu kariery zawodniczej nie zrezygnował z obecności w rajdowym świecie. Stał się trenerem, instruktorem i komentatorem. Szkolenia prowadzone przez Aaltonena były synonimem profesjonalizmu, a jego publikacje na temat techniki jazdy cytowane są do dziś w akademiach kierowców. Był także aktywny podczas rajdów historycznych, gdzie chętnie wracał za kierownicę klasycznych aut, które kiedyś prowadził do zwycięstwa.
Rauno Aaltonen pozostaje jedną z najbardziej wpływowych postaci w dziejach rajdów samochodowych. Był nie tylko zawodnikiem, ale przede wszystkim wizjonerem. Człowiekiem, który nie zadowalał się statusem quo, ale szukał doskonałości w każdym zakręcie i w każdej sekundzie. Jego dziedzictwo żyje w stylu jazdy współczesnych mistrzów i w kulturze motorsportu, która wciąż czerpie z jego wiedzy i pasji.