Richard Hammond – „Hamster”, który przetrwał wszystko

Richard Hammond to najsympatyczniejszy i najbardziej emocjonalny członek słynnej trójki z „Top Gear”. Urodzony w 1969 roku w Solihull, przez lata pracował w radiu, aż w końcu trafił do świata telewizji i zyskał sławę jako jeden z prowadzących nowej wersji „Top Gear”, która zadebiutowała w 2002 roku. Jego kompaktowa postura przyniosła mu przydomek „Hamster”, ale to nie wzrost, lecz charakter uczynił go ulubieńcem widzów.

Hammond wnosił do zespołu balans między prowokującym Clarksonem a poważnym Mayem. Był impulsywny, pełen energii i nie bał się wyzwań. To on często siadał za kierownicą najmocniejszych maszyn, podejmował się najbardziej ryzykownych prób i… niejednokrotnie za to płacił. W 2006 roku przeżył poważny wypadek podczas testu rakietowego pojazdu Vampire, po którym przez wiele dni pozostawał w śpiączce. Choć jego powrót do zdrowia był długi i bolesny, już rok później wrócił na plan i kontynuował pracę z typowym dla siebie entuzjazmem.

Poza motoryzacją Hammond fascynuje się nauką, technologią i historią. Prowadził liczne programy dokumentalne, w których z pasją opowiadał o wynalazkach, inżynierii i przełomach naukowych. W „Top Gear” i „The Grand Tour” był głosem emocji – jego reakcje na jazdę, jego podekscytowanie i czasem dziecięca radość stanowiły doskonałe uzupełnienie chłodnych analiz i ciętych żartów jego kolegów.

Choć nigdy nie aspirował do roli eksperta technicznego, jego wkład w to, jak motoryzacja była przedstawiana milionom ludzi, jest nie do przecenienia. Richard Hammond to serce zespołu – człowiek, który pokazał, że w miłości do samochodów chodzi o coś więcej niż dane techniczne. Chodzi o emocje, pasję i odwagę, by próbować nawet wtedy, gdy jest naprawdę trudno.