Roger Penske to nazwisko, które od dekad budzi respekt w całym świecie motorsportu. Urodzony w lutym tysiąc dziewięćset trzydziestego siódmego roku w stanie Ohio, już jako młody chłopak wykazywał się wyjątkowym talentem do mechaniki i organizacji. Karierę kierowcy rozpoczął na początku lat sześćdziesiątych, odnosząc sukcesy w wyścigach samochodów sportowych i zdobywając tytuł kierowcy roku w Stanach Zjednoczonych. Mimo obiecujących wyników, zaskoczył wszystkich, rezygnując z kariery zawodnika w wieku niespełna trzydziestu lat. Zamiast kierownicy wybrał kierownictwo – i to dosłownie.
W tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym ósmym roku założył Team Penske, który wkrótce stał się synonimem perfekcji, innowacji i nieustannego dążenia do zwycięstwa. To właśnie w tej roli Roger Penske rozwinął skrzydła. Z zespołu startującego w lokalnych wyścigach zbudował organizację, która dominowała w serii IndyCar, NASCAR, a nawet przez krótki czas występowała w Formule Jeden. Jego filozofia była prosta – nic nie pozostawiaj przypadkowi. Perfekcyjna logistyka, najlepszy personel, nowoczesna technologia i bezkompromisowe podejście do szczegółów – to cechy, które ugruntowały pozycję Penske jako lidera.
Wśród najważniejszych sukcesów jego zespołu są dziesiątki zwycięstw w wyścigach IndyCar, rekordowe triumfy w Indianapolis pięćset oraz tytuły mistrzowskie zdobywane z takimi kierowcami jak Rick Mears, Helio Castroneves czy Will Power. W NASCAR jego samochody wygrywały Daytona pięćset, a Roger Penske stał się jedynym właścicielem zespołu, który zdobył mistrzostwa zarówno w IndyCar, jak i NASCAR.
Jego działalność nie kończy się na wyścigach. Jest właścicielem ogromnego koncernu motoryzacyjnego Penske Corporation, zarządzającego salonami samochodowymi, flotami transportowymi i logistyką. W dwa tysiące dziewiętnastym roku przejął legendarny tor Indianapolis Motor Speedway oraz serię IndyCar, stając się nie tylko liderem zespołu, ale i gospodarzem najważniejszej sceny wyścigowej w Ameryce.
Roger Penske to nie tylko menedżer, to człowiek-instytucja. Jego wpływ na kulturę motorsportu w Stanach Zjednoczonych jest ogromny – od stylu zarządzania, przez standardy bezpieczeństwa, aż po popularyzację wyścigów jako widowiska na najwyższym poziomie. Nazywany „Kapitanem”, zyskał szacunek całej branży i status żywej legendy.