Saab 900 Aero SPG to jeden z najbardziej charakterystycznych i unikalnych samochodów sportowych lat 80. Stworzony przez szwedzką markę znaną z lotniczych korzeni i inżynieryjnej niezależności, model ten udowodnił, że sportowe osiągi można połączyć z bezkompromisowym stylem, bezpieczeństwem i komfortem jazdy. SPG – czyli Special Performance Group – to była esencja filozofii Saaba: nie szpan, lecz skuteczność, nie agresja, a techniczna finezja.
Bazą był klasyczny Saab 900 Turbo, który już w swojej standardowej wersji uchodził za auto nietuzinkowe. Napędzany turbodoładowanym silnikiem o pojemności dwóch litrów, w wersji Aero SPG oferował około 175 koni mechanicznych i 263 niutonometry momentu obrotowego, co zapewniało bardzo dobre osiągi, zwłaszcza jak na przednionapędowy samochód z lat 80. Przyspieszenie do setki w nieco ponad siedem sekund i elastyczność dzięki dużemu momentowi przy niskich obrotach sprawiały, że SPG potrafił zaskoczyć niejedno pozornie szybsze auto.
Jednym z najbardziej wyróżniających się elementów wersji Aero SPG był zestaw agresywnych dokładek aerodynamicznych – z szerokimi nakładkami na nadkola, progami i zderzakami, które poszerzały optycznie nadwozie i nadawały mu muskularnego wyglądu. Auto wyglądało poważnie i zdecydowanie, ale bez przesady – typowo dla skandynawskiego podejścia do projektowania. Do tego dochodziły specjalne, ciemne felgi i matowe akcenty nadwozia, które odróżniały SPG od zwykłego 900 Turbo.
Wnętrze Saabów zawsze było inne niż w reszcie świata i Aero SPG nie był wyjątkiem. Deska rozdzielcza zwrócona w stronę kierowcy, lotnicze przełączniki, charakterystyczna stacyjka między fotelami, klasyczne turbo-zegary i wygodne, głębokie fotele tworzyły atmosferę jak w kabinie pilota. Saab nie stawiał na krzykliwość, ale na funkcjonalność i ergonomię, co w tym przypadku oznaczało jedno – prowadzenie z pełnym skupieniem i intuicją.
Na drodze Saab 900 SPG zachowywał się zaskakująco dojrzale. Dzięki długiemu rozstawowi osi i dobrze zestrojonemu zawieszeniu auto było stabilne nawet przy wysokich prędkościach, a turbodoładowany silnik z charakterystycznym „kopem” przy około trzech tysiącach obrotów zapewniał autentyczną frajdę z jazdy. Układ kierowniczy był precyzyjny, choć nie tak szybki jak w typowych hot hatchach, za to oferował świetne wyczucie. Saab nigdy nie próbował być rajdówką – raczej gran turismo z własnym podejściem do sportowej jazdy.
Produkcja wersji SPG była ograniczona i skierowana głównie na rynek amerykański. Powstało niespełna 8 tysięcy egzemplarzy, co dziś czyni je bardzo pożądanymi wśród kolekcjonerów i fanów klasycznej motoryzacji. Auto przez lata nieco zniknęło w cieniu popularniejszych coupe z Niemiec czy Włoch, ale dziś wraca do łask – jako ikona indywidualizmu, stylu i szwedzkiego podejścia do sportowego auta.
Saab 900 Aero SPG to samochód, który nie krzyczał o swojej wyjątkowości – on ją po prostu miał. Był szybszy, niż się wydawał, bardziej zaawansowany, niż wielu przypuszczało, i znacznie trwalszy niż większość konkurencji. Dla tych, którzy lubią rzeczy nieoczywiste i motoryzację z duszą – SPG to coś więcej niż samochód. To manifest niezależności na czterech kołach.