Sébastien Buemi to postać, która w ciszy zbudowała jedną z najbardziej imponujących karier w nowoczesnym motorsporcie. Urodzony w szwajcarskiej miejscowości Aigle, od najmłodszych lat przejawiał zdolności do panowania nad pojazdami w warunkach ekstremalnych. Choć jego debiut w Formule Jeden w barwach Toro Rosso nie przyniósł spektakularnych sukcesów, Buemi nigdy nie zniknął ze sceny, wręcz przeciwnie – stał się filarem dwóch światów: Formuły E i wyścigów długodystansowych.
Po rozstaniu z Formułą Jeden Sébastien rozpoczął nowy etap kariery, który miał przynieść mu największe sukcesy. W barwach zespołu e.dams – fabrycznego przedstawiciela Renault, a później Nissana – od początku dominował w Formule E. Buemi to kierowca, który idealnie rozumie specyfikę elektrycznych bolidów, zarządzanie energią i dynamikę wyścigów ulicznych. W roku dwa tysiące szesnastym zdobył mistrzostwo serii, a przez kolejne lata pozostawał w czołówce, walcząc o kolejne tytuły.
Jego styl jazdy to przykład szwajcarskiej precyzji. Buemi potrafi być niesamowicie szybki, ale rzadko popełnia błędy. Każdy zakręt analizuje jak inżynier, a każdą decyzję podejmuje z chłodną głową. Ta cecha pozwoliła mu również odnieść sukcesy w wyścigach długodystansowych, w tym wielokrotne zwycięstwa w legendarnej dwudziestoczterogodzinnej rywalizacji w Le Mans z zespołem Toyoty.
Poza torem Buemi unika medialnego szumu. Jest skoncentrowany, zdyscyplinowany i traktuje motorsport jak naukę. Zawsze doskonale przygotowany, z ogromnym szacunkiem do zespołu i sprzętu. To podejście przyniosło mu szacunek nie tylko wśród kolegów z padoku, ale też w oczach kibiców, którzy doceniają jego autentyczność i klasę.
Dziś Sébastien Buemi to jeden z najbardziej utytułowanych kierowców ostatnich dwóch dekad poza Formułą Jeden. Jego nazwisko pojawia się w czołówce list wszech czasów Formuły E i wśród legend Le Mans. Jest dowodem na to, że sukces nie zawsze wiąże się z blaskiem fleszy, ale z konsekwencją, pracowitością i pełnym oddaniem pasji.
