Seryjna Vectra Zbyszka

0

Opel Vectra C w wersji hatchback z 2006 roku to model, który Zbyszek postanowił przerobić na wyjątkowy projekt, wyróżniający się na scenie motoryzacyjnej. Po sprzedaży swojego poprzedniego auta, znanego w świecie motoryzacyjnym jako Black V6, pozostała pewna pustka. Sentyment do tego modelu oraz chęć stworzenia czegoś nowego sprawiły, że decyzja o kolejnym projekcie była tylko kwestią czasu.

Założenie przy zakupie było jasne – znaleźć zdrową bazę w kolorze czerwonym, a następnie rozebrać auto i stworzyć coś zupełnie nowego. Silnik nie miał większego znaczenia, bo od początku było wiadomo, że jednostka napędowa zostanie zmieniona. Budowa auta była przemyślana już na długo przed zakupem, a plan krok po kroku realizowany.

Zbyszek chciał stworzyć projekt, którego jeszcze nie było na scenie motoryzacyjnej. Auto miało być przygotowane pod spoty i eventy, a jego historia z tym modelem zaczęła się zupełnie przypadkowo. Linia nadwozia Vectry C w wersji hatchback od zawsze mu się podobała, a spontaniczne decyzje związane z pierwszymi modyfikacjami sprawiły, że temat zaczął się rozwijać w kierunku poważnego projektu.

Oryginalnie pod maską znajdował się silnik 1.9 o mocy 120 KM, jednak to nie była jednostka odpowiednia dla tego auta. Został więc przeprowadzony swap na 3.2 V6, który współpracuje ze skrzynią biegów pochodzącą z wersji OPC 2.8. Moc silnika na ten moment to seryjne 211 KM, jednak układ wydechowy został całkowicie przebudowany – zastosowano podwójny aktywny układ ze stali nierdzewnej o średnicy 2.5 cala, co zapewnia lepszą charakterystykę pracy silnika oraz poprawia brzmienie.

Układ hamulcowy również przeszedł poważne modyfikacje. W celu poprawy skuteczności hamowania zamontowano komplet z wersji OPC – z przodu tarcze 345 mm, a z tyłu 292 mm. W zawieszeniu także zaszły istotne zmiany. Vectra została wyposażona w system Airride, który nie tylko zapewnia świetny wygląd i możliwość regulacji wysokości, ale także poprawia właściwości jezdne. Zabudowa systemu została wykonana w bagażniku, a sterowanie odbywa się elektronicznie za pomocą pilota.

Pod względem wizualnym auto przeszło gruntowną odbudowę lakierniczą. Nowy lakier, wzbogacony o dodatkową perłę, prezentuje się znakomicie, zwłaszcza w pełnym słońcu. Co ciekawe, odcień został przyciemniony o jeden ton względem bazowego czerwonego koloru. Karoserię uzupełnia pełny pakiet OPC – zderzaki przód i tył oraz dokładki progowe. Vectra stoi na 20-calowych kutych felgach, które zostały wykonane na zamówienie w firmie Dawmac.

Wnętrze również zostało zmodyfikowane. Zamontowano nową kierownicę z dodatkami z carbonu, fotele Recaro oraz podsufitkę i wszystkie plastiki w kolorze czarnym, co nadało kabinie bardziej sportowego i nowoczesnego charakteru.

Na ten moment auto wygląda zupełnie inaczej niż seryjna Vectra, a jazda nim to czysta przyjemność. Mimo wszystko projekt wciąż nie jest skończony. W głowie Zbyszka pojawiają się już nowe pomysły na dalsze modyfikacje, więc kolejne zmiany są tylko kwestią czasu. Jak mówi klasyk – prawdziwy projekt nigdy się nie kończy.

Dla osób, które chciałyby pójść podobną drogą, Zbyszek ma jedną radę – cierpliwość. Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, ale jeśli ma się jasną wizję i determinację, efekt końcowy może przerosnąć oczekiwania.

IG: seryjna_vectra_zbyszka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj