Silnik 2.2 DURATORQ TDCI 100KM – Ford Transit – dane techniczne, opinie, wady i zalety

Silnik 2.2 Duratorq TDCi 100KM jest podstawową jednostką wysokoprężną Forda z połowy lat 2000., szeroko stosowaną w Transitach VI i VII generacji. Czterocylindrowy, 16-zaworowy silnik wyposażony w turbo o stałej geometrii i układ Common Rail Delphi, osiąga moc 100 KM przy 3500 obr./min i moment obrotowy 310 Nm od 1300 obr./min, gwarantując dobrą elastyczność nawet w pełni załadowanym aucie. Zaletą tej konstrukcji jest niskie spalanie (7,5–9 l/100 km przy normalnym załadunku), bardzo prosta mechanika, łatwość obsługi i szeroka baza zamienników. Silnik jest polecany do długich tras – świetnie znosi duże przebiegi (350–450 tys. km bez remontu nie są rzadkością) oraz kiepskie paliwo, o ile regularnie wymieniany jest olej i filtry. Większość użytkowników chwali bardzo niskie koszty eksploatacji, dostępność tanich części oraz łatwość większości napraw. Wady? Przede wszystkim głośna praca na zimno i drgania na biegu jałowym; wersja 100KM znana jest także z podatności na awarie wtryskiwaczy przy zapchanych filtrach lub używaniu tanich zamienników – typowym problemem jest wtedy nieregularna praca, tzw. „tryb awaryjny”, a regeneracja wtrysków Delphi nie należy do najtańszych. Silnik cierpi na okresowe wycieki oleju z pokrywy zaworów, wyeksploatowanie koła pasowego i przewodów turbo, a po wysokich przebiegach mogą pojawić się usterki pompy wysokiego ciśnienia i zaworu EGR. Zaletą poza taniością jest odporność na błędy użytkownika (poza wtryskiem), brak drogiej dwumasy i prosty rozrząd (pasek). Użytkownicy zalecają regularną kontrolę osprzętu turbo i paliwowego oraz unikanie jazdy z bardzo niskim poziomem paliwa (aby zabezpieczyć wtryski). To jeden z najbardziej bezpośrednich, przewidywalnych diesli segmentu flotowego w dostawczych Fordach – dobry kompromis ceny i serwisu w autach na codzienną pracę.