Skoda Fabia III uchodzi za jedną z najbardziej dopracowanych generacji w historii tego modelu, zwłaszcza pod względem trwałości mechanicznej. Jednak mimo ogólnej niezawodności, użytkownicy raportują powtarzające się usterki związane z silnikami i osprzętem – szczególnie w zależności od wybranej jednostki napędowej. W Fabii trzeciej generacji dominują nowoczesne, lekkie konstrukcje – głównie trzycylindrowe silniki benzynowe 1.0 MPI i 1.0 TSI, a także mniej popularne diesle 1.4 TDI. Każdy z tych silników ma swoje mocne strony, ale też charakterystyczne słabości, które warto poznać przed zakupem lub w trakcie eksploatacji.
Najwięcej użytkowników sięga po benzynowe silniki trzycylindrowe. Wersja wolnossąca 1.0 MPI, choć prosta i znana z niskich kosztów utrzymania, bywa krytykowana za nadmierne zużycie oleju, zwłaszcza po przekroczeniu stu pięćdziesięciu tysięcy kilometrów. Objawia się to częstą koniecznością dolewek między przeglądami. Pojawiają się też sygnały o nieszczelnościach pokrywy zaworów i wyciekach spod uszczelki miski olejowej, co nie jest awarią krytyczną, ale potrafi być uciążliwe.
Z kolei 1.0 TSI to jednostka nowocześniejsza i dynamiczniejsza, ale też bardziej wymagająca w serwisie. Usterki, które pojawiają się najczęściej, to problemy z turbosprężarką – szczególnie przy zbyt agresywnej jeździe na zimnym silniku lub zaniedbanej wymianie oleju. Nieszczelności układu dolotowego, nadmierne dymienie przy przyspieszaniu oraz spadek mocy mogą wskazywać na zużycie geometrii turbiny lub zaworu upustowego. W niektórych egzemplarzach występuje też zacinający się zawór DV odpowiadający za pracę doładowania – to stosunkowo łatwa do zdiagnozowania i wymiany część, ale często ignorowana przez właścicieli do momentu pojawienia się błędów w sterowniku.
Jednym z częściej zgłaszanych problemów w wersji 1.0 TSI jest również niespodziewane wypadanie zapłonu, objawiające się szarpaniem i kontrolką silnika. Winne są najczęściej cewki zapłonowe lub zużyte świece, ale zdarza się też awaria czujnika ciśnienia doładowania lub niewłaściwa kalibracja przepustnicy po serwisie. Zdarza się także problem z chłodnicą EGR w najnowszych wariantach, która może przeciekać lub powodować błędy OBD związane z mieszanką paliwową.
W jednostkach wysokoprężnych, czyli 1.4 TDI CR, najczęściej raportowane są problemy z wtryskiwaczami, szczególnie przy dużym przebiegu i jeździe na kiepskim paliwie. Objawy to trudności z rozruchem, zwiększone dymienie, nierówna praca silnika i spadek mocy. Dodatkowo, w wersjach eksploatowanych głównie w mieście może dochodzić do szybkiego zapychania się filtra DPF, co wymaga wymuszonej regeneracji lub – w skrajnych przypadkach – wymiany całego filtra. Znane są również przypadki nieszczelnych przewodów układu chłodzenia oraz awarii czujnika poziomu płynu chłodniczego, które objawiają się kontrolką mimo pełnego zbiorniczka.
We wszystkich wersjach silnikowych – zarówno benzynowych, jak i wysokoprężnych – użytkownicy zgłaszają awarie drobnego osprzętu, takich jak zawory EVAP, czujniki położenia wału czy przepustnicy, które z wiekiem i przebiegiem mogą dawać o sobie znać. Zdarza się też, że system start-stop zaczyna działać nieprzewidywalnie lub całkowicie się dezaktywuje – zazwyczaj z powodu spadku napięcia na akumulatorze lub błędów w sterowniku. W hybrydowych wersjach start-stop współpracuje z alternatorem z funkcją odzysku energii – jego usterka objawia się spadkiem mocy ładowania i awarią wielu systemów pokładowych.
Podsumowując – silniki w Skodzie Fabii III należą do udanych konstrukcji, ale nie są całkowicie wolne od typowych dla nowoczesnych jednostek problemów. Najlepiej wypadają proste 1.0 MPI i nowsze 1.0 TSI z regularnym serwisem i spokojną eksploatacją. Wersje z 1.4 TDI potrafią być trwałe, ale tylko pod warunkiem jazdy mieszanej i stosowania dobrego paliwa. Kluczem do bezproblemowej jazdy jest regularna wymiana oleju, unikanie jazdy „na zimno” i szybka reakcja na objawy takie jak spadek mocy, szarpanie czy nietypowe dźwięki z komory silnika.
