Francuska motoryzacja potrafi zaskoczyć wiele osób. Mowa tutaj o nowoczesnej stylistyce oraz stosowanym technologiom. Marną wiedzę ma ten, który uważa zakup auta na „F” za kiepski pomysł. Na szczególną uwagę zasługuje Peugeot 206. Na naszych drogach można go spotkać niemal wszędzie. Sprzedaż tego modelu uplasowała się na poziomie setek tysięcy egzemplarzy. Dzięki czemu łatwo „dwieścieszóstkę” odszukać na ulicy.
W tak dużym zagęszczeniu trudno się wyróżnić. Przed prawdziwym wyzwaniem stanął Przemek dla którego czerwony całkowicie seryjny egzemplarz posłużył za bazę do modyfikacji. Pod maską prezentowanego auta odnajdziemy benzynową jednostkę 2.0 16v o mocy 177 KM i 202 Nm.
Wyposażony w kompletny układ dolotowy K&N oraz układ wydechowy z elektroniczną przepustnicą GTPerformance odpycha się bardzo sprawnie. Peugeot obniżony został dzięki zastosowaniu gwintowanego zawieszenia firmy AP. Całość dodatkowo usztywniona rozpórką kielichów firmy Górny Sport oraz poliuretanowymi odbojami.
Tworząc sprawniejszy układ hamulcowy, Przemek postawił na 4 tłoczkowe zaciski firmy Brembo z Peugeota 406 V6 oraz nacinane i nawiercane tarcze hamulcowe wraz z klockami firmy Ferrodo. Całość zakryto 17 calowymi felgami aluminiowymi SSR Professor SP1 3tlg o szerokości 8 i 10 cali z odpowiednio naciągniętymi oponami 195/40 oraz 205/40. Montaż felg był możliwy dzięki zastosowaniu adapterów zmieniających rozstaw śrub. Właściciel zdecydował się na grubości dystansów 30 i 20 mm.
Przechodząc do wnętrza warto zauważyć przepiękne fotele oraz kanapę z Peugeota 207 z wersji RC, kierownicę z Peugeota 208 GTi oraz czarną podsufitkę oraz słupki wykonane z alkantary. Cała deska została obszyta skórą z czerwoną nicią, lusterko pochodzi z modelu 207, mieszek ze skóry perforowanej i gałka zmiany biegów z Peugeota 208. Ciemny i rajdowy charakter to dominujący efekt wszystkich zmian.
Nadwozie również nie oparło się zmianom. Przedni zderzak otrzymał splitter oraz side skirty firmy TA Customs, przednie lampy przerobione na bi-xenon, tylne lampy typu LED oklejone ciemną folią. Przemek również usunął tylną wycieraczkę oraz wypchnął tylne nadkola, aby pomieścić większe koła. To tak z grubsza, ponieważ aby wymienić wszystkie modyfikacje, łatwiej byłoby wrzucić tutaj wypunktowaną listę…
Właściciel włożył wiele pracy oraz pieniędzy, aby jego auto zwracało na siebie uwagę, wyglądało bardzo męsko i co najważniejsze cieszyło jego oko. Temat modyfikacji nie jest jeszcze zakończony, Przemek planuje kolejne „udoskonalenia”. Będziemy obserwować wszystkie realizowane zmiany.
Tekst: Redakcja
Fot. Właściciel