Stéphane Sarrazin to kierowca, który potrafił odnaleźć się w niemal każdej formie motorsportu. Francuz, który z równą łatwością ścigał się w bolidach jednomiejscowych, samochodach rajdowych, autach GT, a nawet bolidach elektrycznych, uosabia ideę kierowcy kompletnego – zdolnego do adaptacji, ambitnego i nienasyconego. Jego kariera to kalejdoskop doświadczeń, które razem tworzą obraz jednego z najbardziej wszechstronnych zawodników przełomu wieków.
Pochodzący z Alès w południowej Francji, Sarrazin rozpoczął ściganie od kartingu, lecz bardzo szybko awansował do bolidów wyścigowych. W latach dziewięćdziesiątych startował w Formule Trzy oraz Formule Trzy tysiące, zdobywając uznanie jako jeden z najbardziej utalentowanych francuskich kierowców młodego pokolenia. Na moment jego kariera zahaczyła o Formułę Jeden – zadebiutował w barwach Minardi, a następnie pełnił funkcję kierowcy testowego w Prost Grand Prix oraz Toyota. Choć jego czas w królowej motorsportu był krótki, nie przekreślił dalszego rozwoju.
Prawdziwy rozkwit kariery Sarrazina nastąpił w wyścigach długodystansowych. Jako kierowca fabryczny Peugeota, a później Toyoty, regularnie walczył o zwycięstwa w Le Mans i był kluczowym ogniwem programów LMP. Styl jazdy Sarrazina łączył w sobie szybkość bolidów jednomiejscowych z wyczuciem potrzebnym do jazdy długodystansowej. Był precyzyjny, szybki i niezwykle efektywny w zarządzaniu oponami, paliwem i czasem stintu.
Jego kariera nie ograniczała się tylko do asfaltu – Sarrazin brał udział w rajdach WRC, gdzie również prezentował imponujący poziom, rywalizując z najlepszymi na świecie. Później zaangażował się w rozwój serii Formuła E, będąc jednym z pierwszych kierowców, którzy odnaleźli się w zupełnie nowym środowisku elektrycznych wyścigów. Pokazał tym samym otwartość na zmieniające się technologie i elastyczność, której brakuje wielu kierowcom wyspecjalizowanym tylko w jednej dziedzinie.
Dla fanów motorsportu Stéphane Sarrazin to uosobienie wszechstronności i nowoczesności. Jego nazwisko pojawia się w statystykach wielu serii, a jego obecność na torze zawsze była gwarancją wysokiej klasy. Jego dziedzictwo polega na udowodnieniu, że kierowca wyścigowy nie musi ograniczać się do jednej drogi – wystarczy pasja, otwartość i gotowość do ciągłej nauki.