Steve Magnante to postać jedyna w swoim rodzaju – dziennikarz, konstruktor, komentator i człowiek, który zna każdy szczegół każdej śruby w każdym amerykańskim muscle carze. Urodzony w drugiej połowie XX wieku, wychowywał się w czasach, gdy klasyczna motoryzacja była jeszcze codziennością, a nie reliktem. Od młodych lat fascynował się techniką, historią i detalami, które dla innych były nieistotne. Dla Steve’a każde oznaczenie fabryczne, każde tłoczenie na silniku, każda konfiguracja osi była jak fragment większej układanki.
Zyskał rozgłos jako autor tekstów w prestiżowych pismach motoryzacyjnych, takich jak „Hot Rod Magazine”, „Car Craft” czy „Mopar Action”. W jego artykułach nie było miejsca na ogólniki – były pełne faktów, archiwalnych odniesień i niuansów, które dla prawdziwych fanów były jak skarby. Ale to nie tylko wiedza czyniła go wyjątkowym – Steve miał dar opowiadania. Potrafił mówić o konstrukcji zawieszenia z taką pasją, jakby opowiadał legendę.
Największą sławę przyniosły mu występy telewizyjne i internetowe, gdzie komentował aukcje klasyków, zloty i wydarzenia branżowe. Widzowie pokochali go za sposób, w jaki potrafił rozpoznać konkretną wersję modelu po kształcie śrubki na nadkolu. Był nie tylko ekspertem – był fanatykiem w najlepszym znaczeniu tego słowa. Zawsze z notatnikiem, kamerą, uśmiechem i niekończącą się cierpliwością do każdego, kto chciał zapytać o różnice między Plymouthem Cudą a Dodge’em Challengerem.
Sam także budował auta – jego projekty były skromne, ale pełne historii. Lubił ratować zapomniane konstrukcje, ożywiać je nie dla poklasku, ale dla zachowania dziedzictwa. W jego rękach każdy samochód był nośnikiem opowieści – o fabryce, o poprzednim właścicielu, o historii modelu, a nawet o geopolityce tamtej epoki.
Steve Magnante nie potrzebował lakieru candy i felg dwudziestocalowych, by zrobić wrażenie. Wystarczyła książka serwisowa z siedemdziesiątego drugiego roku i jego głos pełen ekscytacji. W świecie pełnym szumu i powtórzeń, on wciąż przekazuje wiedzę z sercem, precyzją i szacunkiem do maszyn.
