Światła do jazdy dziennej pełnią bardzo ważną funkcję, ponieważ zwiększają widoczność pojazdu w ciągu dnia bez nadmiernego obciążania akumulatora i alternatora. Zostały wprowadzone w wielu krajach, w tym w Polsce, aby poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego i zmniejszyć ryzyko kolizji. W odróżnieniu od świateł mijania, światła dzienne nie oświetlają drogi, a jedynie pojazd, sprawiając, że staje się on zauważalny dla innych użytkowników. Działają zwykle w taki sposób, że automatycznie włączają się po uruchomieniu silnika i wyłączają, gdy kierowca przełącza się na światła mijania lub drogowe. Najczęściej spotykane są dwie technologie – LED oraz halogenowe, przy czym współczesne samochody praktycznie zawsze korzystają z LED-ów ze względu na ich niskie zużycie energii i trwałość. Obowiązek używania świateł przez całą dobę w Polsce sprawia, że kierowcy, którzy posiadają światła dzienne, mogą ograniczyć zużycie świateł mijania i żarówek. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z przepisami światła dzienne mogą być używane wyłącznie w warunkach dobrej widoczności, czyli w dzień i bez mgły, deszczu czy śniegu, ponieważ wtedy należy używać świateł mijania. Do najczęstszych błędów kierowców można zaliczyć jazdę tylko na światłach dziennych po zmroku lub w warunkach ograniczonej widoczności, co nie tylko jest niebezpieczne, ale również grozi mandatem. Inny błąd to korzystanie ze świateł dziennych bez tylnych pozycyjnych, które w wielu starszych instalacjach nie włączają się automatycznie – w efekcie samochód od tyłu pozostaje niewidoczny. Warto regularnie sprawdzać instalację, ponieważ przepalona żarówka lub awaria modułu LED mogą pozostawić nas bez wymaganych świateł. Koszty eksploatacyjne są stosunkowo niewielkie, a przy LED-ach praktycznie żadne. Światła do jazdy dziennej to wygoda, niższe zużycie energii i żarówek mijania, a także większy komfort jazdy dla kierowców, którzy nie muszą pamiętać o ich włączaniu – ale tylko wtedy, gdy używane są zgodnie z przeznaczeniem.