Talbot Sunbeam Lotus – brytyjski buntownik, który zdobył rajdowy szczyt

0

W czasach, gdy rajdy zaczęły przechodzić transformację z dominacji tylnonapędowych maszyn ku przyszłości z napędem na cztery koła, Talbot Sunbeam Lotus pojawił się jak nagły błysk światła – nieduży, lekki, ale wyposażony w mechanikę, która pozwoliła mu bić mocniejszych i bardziej zaawansowanych rywali. Choć jego czas w WRC był krótki, zostawił po sobie ślady na najwyższym poziomie, zapisując się w historii jako jeden z najbardziej efektywnych „underdogów” motorsportu.

Historia tego samochodu zaczęła się nietypowo. Chrysler UK – właściciel marki Sunbeam – szukał sposobu, by stworzyć sportowy samochód zdolny do rywalizacji w rajdach, wykorzystując istniejącą platformę małego, tylnonapędowego hatchbacka. Do współpracy zaproszono firmę Lotus, która miała opracować silnik i układ napędowy. Efektem był samochód, który z zewnątrz przypominał niepozornego miejskiego Sunbeama, ale pod karoserią skrywał zupełnie inną bestię.

Centralnym elementem projektu był dwulitrowy, rzędowy silnik DOHC o mocy około 150 KM w wersji drogowej i nawet ponad 240 KM w rajdowej specyfikacji. Napęd trafiał na tylne koła, co – pośród coraz liczniejszej konkurencji z napędem na przód – czyniło go bardziej wymagającym w prowadzeniu, ale i wyjątkowo efektywnym w rękach doświadczonych kierowców. Samochód miał niesamowicie sztywną konstrukcję, doskonałe zawieszenie i był wyjątkowo lekki, co czyniło go szybkim i zwrotnym zwłaszcza na krętych, asfaltowych trasach.

Debiut Talbota Sunbeam Lotus w WRC miał miejsce w 1979 roku, ale pełnię swojego potencjału pokazał w kolejnych sezonach. Rok 1981 okazał się przełomowy – Guy Fréquelin zdobył wówczas tytuł wicemistrza świata kierowców, a Talbot – ku zaskoczeniu wielu – sięgnął po mistrzostwo świata konstruktorów. To był historyczny moment – ostatni tytuł dla brytyjskiej marki w WRC i triumf, który wyniósł Talbota na szczyt na krótki, ale pamiętny moment.

Sukces Sunbeama nie przyszedł jednak łatwo. Samochód był wymagający, nieco kapryśny, szczególnie na luźnych nawierzchniach, gdzie brak napędu na cztery koła był coraz bardziej odczuwalny. Jednak na szybkich, ciasnych trasach – zwłaszcza asfaltowych – potrafił zaskakiwać efektywnością i tempem, często bijąc na głowę bardziej zaawansowane technologicznie maszyny.

Niestety, sukces Talbota zbiegł się z upadkiem marki. Chrysler sprzedał europejski oddział koncernowi PSA (Peugeot-Citroën), a nowi właściciele nie mieli zamiaru rozwijać dalej sportowego programu pod marką Talbot. Mimo zdobycia tytułu, projekt został zakończony, a Sunbeam Lotus przeszedł do historii jako jeden z nielicznych rajdowych mistrzów, który nie doczekał się bezpośredniego następcy.

Do dziś Talbot Sunbeam Lotus pozostaje samochodem, który zrobił więcej, niż ktokolwiek się spodziewał. Jest symbolem starej szkoły rajdowej – prostoty, mechanicznej surowości i ducha walki. W rajdach historycznych do dziś budzi szacunek i entuzjazm, a jego surowy dźwięk i prowadzenie przypominają czasy, gdy rajdy były mniej przewidywalne, ale znacznie bardziej emocjonujące.



ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj