Tetsuya Tada – ojciec nowej Supry i ambasador emocji za kierownicą

Tetsuya Tada to jeden z tych inżynierów Toyoty, którzy nie tylko znali się na technologii, ale przede wszystkim rozumieli, czym dla kierowcy jest czysta radość z jazdy. W czasach, gdy japońska marka była kojarzona głównie z niezawodnością i praktycznością, Tada był głosem przypominającym o sportowym dziedzictwie firmy. To dzięki jego uporowi i wizji powstały dwa modele, które przywróciły Toyocie entuzjastyczne serca – kompaktowe coupé GT86 i nowa generacja kultowej Supry.

Kariera Tetsuyi rozpoczęła się w latach osiemdziesiątych, kiedy dołączył do Toyoty jako inżynier zawieszenia. Pracował przy takich modelach jak Corolla czy Celica, ucząc się, jak zachowanie auta na drodze może wpływać na emocje kierowcy. Choć nie był stylistą ani marketingowcem, miał niezwykłą zdolność przekonywania zarządu do realizacji projektów, które na pierwszy rzut oka wydawały się nieopłacalne.

Jednym z jego pierwszych wielkich sukcesów był projekt GT86, który stworzył we współpracy z Subaru. Tada wiedział, że przyszłość motoryzacji może być elektryczna i zautomatyzowana, ale uważał, że firma musi oferować również samochód, który przypomni młodym ludziom, dlaczego warto prowadzić. Auto było lekkie, tylnonapędowe, dostępne z ręczną skrzynią biegów i zaprojektowane tak, by dawało czyste emocje, a nie tylko cyfry w katalogu.

Jeszcze większym wyzwaniem okazała się Supra. Toyota nie produkowała sportowego modelu z prawdziwego zdarzenia od wielu lat, a powrót tego legendarnego samochodu obciążony był ogromnymi oczekiwaniami. Tada musiał przekonać zarząd do współpracy z BMW, zaprojektować auto zgodnie z duchem japońskiej Supry, ale na niemieckiej technologii, i jednocześnie zadowolić fanów, którzy nie wybaczają kompromisów.

Efektem była piąta generacja Supry – samochód, który polaryzował, ale nikt nie mógł mu odmówić charakteru. Tada zawsze powtarzał, że Supra musi mieć duszę, a nie tylko parametry. Jego wizja sprawiła, że auto zyskało oddanych fanów i stało się symbolem nowego otwarcia w Toyocie.

Tetsuya Tada to więcej niż inżynier. To romantyk motoryzacji, który wierzył, że nawet w dobie hybryd i autonomii samochody mogą być źródłem radości. Dzięki niemu Toyota zyskała nie tylko nowe modele, ale też nowe pokolenie kierowców, którzy uwierzyli, że japońska marka wciąż potrafi wywoływać uśmiech na zakręcie.