W latach 90. Toyota była potęgą w rajdowych mistrzostwach świata, a model Celica GT-Four – w swoich kolejnych wcieleniach – stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i skutecznych samochodów Grupy A. Wśród wszystkich wersji, jakie opuściły fabryki Toyoty, jedna wyróżnia się szczególnie – GT-Four RC, znana również jako Carlos Sainz Edition. To nie tylko edycja limitowana na cześć rajdowego mistrza, ale przede wszystkim homologacyjna wersja bojowa, przygotowana z myślą o rywalizacji na najwyższym poziomie motorsportu.
Rajdowa legenda udomowiona
Toyota Celica GT-Four RC została zaprezentowana w 1991 roku, jako wersja homologacyjna Celiki ST185, potrzebna do spełnienia wymogów FIA dla rajdów Grupy A. Jej pełna nazwa – GT-Four RC (Rally Competition) – jasno wskazuje na korzenie i przeznaczenie tej wersji. Na niektórych rynkach, w tym w Europie, znana była również jako Carlos Sainz Limited Edition, w hołdzie dla hiszpańskiego kierowcy, który zdobył tytuł mistrza świata WRC w 1990 roku właśnie za kierownicą Celiki GT-Four.
Produkcję ograniczono do około 5000 egzemplarzy, co było niezbędne do uzyskania homologacji. Wersje europejskie otrzymały numerowane tabliczki z nazwą „Carlos Sainz Edition” oraz dedykowane dodatki, czyniąc z tego modelu nie tylko samochód sportowy, ale też kolekcjonerską perełkę.
Techniczne różnice – nie tylko znaczek
Choć na pierwszy rzut oka Celica GT-Four RC wyglądała bardzo podobnie do standardowej ST185 GT-Four, różnice pod maską i w konstrukcji były znaczne. Sercem auta był turbo-doładowany, czterocylindrowy silnik 3S-GTE o pojemności dwóch litrów, który w wersji RC generował dwieście trzydzieści koni mechanicznych i około dwieście osiemdziesiąt niutonometrów momentu obrotowego.
Wersja RC otrzymała zupełnie nową głowicę, lepszy intercooler typu wodnego, zmodyfikowany układ dolotowy, a także inny układ wydechowy, dostosowany do intensywnej eksploatacji w rajdowych warunkach. Jednym z najbardziej widocznych elementów było maskowe wybrzuszenie z dużym kanałem powietrznym, prowadzącym bezpośrednio do chłodnicy powietrza–woda.
Napęd na cztery koła – z centralnym mechanizmem różnicowym i sprzęgłem wiskotycznym – zapewniał niesamowitą trakcję nawet na śliskich nawierzchniach. Układ jezdny był sztywniejszy i bardziej bezpośredni niż w zwykłych wersjach, a cały samochód przygotowany został tak, aby mógł służyć jako baza do rajdowej bestii budowanej przez zespół Toyota Team Europe.
Styl z duszą WRC
Celica GT-Four RC nie krzyczała do przechodniów spoilerami wielkości skrzydła samolotu, ale jej linia była agresywna, zwarta i pełna rajdowego charakteru. Poszerzone nadkola, charakterystyczne przednie wloty powietrza, zderzak z dodatkowym chłodzeniem i subtelny spoiler zdradzały, że to nie jest zwykły sportowy japończyk, lecz auto z krwi i kości Grupy A.
Wnętrze było bardziej komfortowe niż w konkurencyjnych modelach homologacyjnych – Toyota postawiła na połączenie sportu z codziennością. Fotele miały solidne podparcia boczne, kokpit był skierowany na kierowcę, a przy tym zachowano wygody jak klimatyzacja, elektryczne szyby czy radio – rzadkość w autach z takim przeznaczeniem.
Samochód stworzony do zwycięstw
Toyota Celica GT-Four RC stanowiła bazę dla najbardziej utytułowanej rajdowej Celiki w historii. Wersja ST185 w rękach Carlosa Sainza, Juha Kankkunena i Didier Auriola zdobyła trzy tytuły mistrza świata konstruktorów oraz dwa mistrzostwa kierowców, wygrywając dziesiątki odcinków specjalnych i zaliczając się do najbardziej skutecznych samochodów Grupy A obok Lancii Delty i Forda Escorta Coswortha.
GT-Four RC, jako edycja limitowana, pozwalała nabywcom poczuć choć namiastkę rajdowego świata. Dzięki świetnemu wyważeniu, rasowemu dźwiękowi silnika, brutalnemu przyspieszeniu i wyjątkowej pewności prowadzenia, był to samochód, który dawał ogromne emocje – zarówno na torze, jak i na zwykłej drodze.
Kolekcjonerska perełka
Dziś Toyota Celica GT-Four RC / Carlos Sainz Edition to poszukiwany klasyk z coraz wyższą wartością rynkową. Zadbanie o oryginalność, brak przeróbek i kompletność wyposażenia stają się kluczowe – bo to nie tylko szybki samochód, ale motoryzacyjna ikona. Dla wielu fanów japońskiej motoryzacji to najlepsza Celica w historii, będąca idealnym kompromisem między sportowym DNA a praktycznością.
Toyota Celica GT-Four RC to samochód, który powstał z potrzeby zwyciężania, a dziś stał się legendą. To esencja rajdowego ducha zamknięta w dopuszczonym do ruchu sedanie coupe, który nawet po latach potrafi przyspieszyć bicie serca i dać czyste, nieskażone elektronicznymi asystentami emocje z jazdy.
Carlos Sainz miał go jako narzędzie do zdobywania mistrzostw. My możemy mieć go jako pamiątkę po jednej z najwspanialszych epok motorsportu – epokę Grupy A, turbosprężarek, agresywnych spoilerów i bezkompromisowej walki o każdą sekundę.
