W sercu Italii, gdzie motoryzacja od zawsze była częścią kultury narodowej, a styl traktowano jak wartość samą w sobie, narodził się magazyn, który w pełni oddawał ducha włoskiego podejścia do tuningu – Tuning & Style Italia. To pismo było czymś więcej niż tylko przeglądem zmodyfikowanych aut. Było odzwierciedleniem całej sceny, jej emocji, ambicji i wizji, którą kierowali się zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści.
Tuning & Style Italia nie próbowało gonić za ekstremum – jego siłą była umiejętność pokazywania piękna i indywidualności projektów, które często łączyły klasyczne nadwozia z nowoczesnymi rozwiązaniami, łącząc design, precyzję wykonania i osobisty charakter właściciela. Na jego łamach gościły auta budowane na pokaz, ale też takie, które na co dzień poruszały się po włoskich drogach, pokazując, że tuning nie musi być tylko sezonową ekstrawagancją – może być stylem życia.
W magazynie dominowały prezentacje samochodów mocno osadzonych w europejskim stylu: czyste linie, idealny fitment, starannie dobrane felgi, obniżone zawieszenie, często również akcenty retro i hołd dla klasyków. Włoskie marki – takie jak Alfa Romeo, Lancia, Fiat czy Abarth – pojawiały się regularnie, ale nie brakowało też niemieckich Golfów, francuskich hatchbacków, a nawet japońskich ikon, które zyskiwały nowe życie w południowoeuropejskim klimacie. Każda prezentacja była opowiedziana nie tylko przez pryzmat techniki, ale również emocji, pasji i historii twórcy projektu.
Magazyn przykładał dużą wagę do jakości zdjęć – każda sesja była dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, często realizowana w malowniczych lokalizacjach, gdzie motoryzacyjna forma mogła zagrać z otoczeniem. To właśnie te zdjęcia, opatrzone krótkimi, emocjonalnymi opisami, tworzyły klimat Tuning & Style Italia – niemal albumowy, pełen smaku i klasy.
Nie brakowało też treści edukacyjnych. W rubrykach technicznych czytelnik mógł znaleźć porady dotyczące modyfikacji zawieszenia, doboru kół, lakierowania, montażu bodykitów, tapicerowania wnętrz czy podstaw instalacji audio. Zamiast przesadnej komplikacji, teksty były pisane przystępnie, z myślą o pasjonatach, którzy lubią majsterkować i rozumieć, co dzieje się pod powierzchnią blachy.
Tuning & Style Italia żyło również sceną eventową. Redakcja obecna była na najważniejszych wydarzeniach tuningowych we Włoszech – od lokalnych meetów po wielkie ogólnokrajowe imprezy, a także zagranicznych zlotach takich jak Tuning World Bodensee czy XS CarNight. Relacje były obszerne, bogate w fotografie, wywiady z właścicielami aut i opisy najciekawszych rozwiązań technicznych. To budowało silne poczucie wspólnoty i utożsamienia czytelników z całą kulturą, którą magazyn współtworzył.
Choć czasy druku powoli przemijały, Tuning & Style Italia przez lata pozostawał jednym z najbardziej wpływowych tytułów we włoskim środowisku tuningowym. W pamięci czytelników zapisał się jako magazyn z klasą – taki, który nie tylko dokumentował scenę, ale sam ją kształtował. Styl, o którym pisał, nie polegał tylko na wyglądzie auta – był odzwierciedleniem osobowości, sposobem na wyrażenie siebie i manifestem tego, jak bardzo można kochać motoryzację.
