Volkswagen Polo po gustownych zmianach

Spotykamy na naszych drogach wiele aut, które giną w tłumie podobnych, nudnych modeli w szarych kolorach. Bez apelacyjnie Volkswagen Polo jest typowo „babskim” i nudnym samochodem, który seryjnie odrzuca już na samą myśl. Na szczęście Konrad miał zupełnie inne podejście do tematu. Postanowił zmienić co nieco w swojej granatowej „polówce” dodając jej więcej testosteronu i polotu.

polo01

Na warsztat wpadła zupełnie seryjna baza. Pierwsze co zauważymy to niskie zawieszenie oraz szerokie koła. Uzyskanie niskiego zawieszenia udało się dzięki systemowi Air Ride. Cały system zasilający Właściciel umiejscowił w specjalnej zabudowie w bagażniku. Konrad postawił na szybki zestaw, wykonany od podstaw z dbałością o jego bezawaryjność. Wspomniane wcześniej szerokie koło to Dare Borbet A o średnicy 16″ i szerokościach 8J z przodu oraz 9J z tyłu. Tył okazał się zbyt wąski, dlatego rozstaw osi Właściciel poszerzył o 20 mm – po 10 mm na stronę za pomocą dystansów.[emaillocker]

polo02

Z zewnątrz sprawne oko wypatrzy kilka gustownych zmian. Przedni zderzak z usuniętymi „małymi” wlotami, tylny zderzak dodatkowo wygładzony. Reflektory to oczywiście Hofele Design z lekko przyciemnionymi kierunkami. Tylne lampy pochodzą z wersji po liftingu.

Wygląd zewnętrzny uzupełnia dokładka zderzaka z wersji GTI oraz usunięcie bocznych listew i kierunków.

polo03

Zaglądając do wnętrza naszym oczom ukażą się fotele Recaro, kierownica MOMO Racing D3 oraz czerwony Roll Bar Ireco Motorsport. Fotele Konrad obszył czarną skórą i czarną alcantarą. Na czarno została obita również podsufitka oraz osłony przeciwsłoneczne. Podróż umila jednostka sterująca Pioneer DEH-2220UB i głośniki z przodu i z tyłu firmy PowerBass.

polo04

Zmianom na razie oparł się silnik. Domyślamy się, że ten stan nie potrwa zbyt długo, a my będziemy mogli uaktualnić artykuł o kolejne modyfikacje.

Tekst: Marcin Dębowski
Fot. Właściciel[/emaillocker]