VW Golfa II – Klasyczna wizja

W  1974 roku na rynku motoryzacyjnym zadebiutował Volkswagen Golf. Model, którego misją było zaspokojenie motoryzacyjnych potrzeb ludu. Obecnie jest to najpopularniejszy model na naszych drogach. Wciąż doceniany przez wielu ludzi. Tak również stało się z prezentowanym Golfem drugiej generacji. Z taśmy produkcyjnej zjechał 3 lata po oficjalnym starcie produkcji, czyli w 1986 roku. Wyposażony w silnik 1300 cm3. Mniej znaczy więcej idealnie pasuje do tej „dwójki” po bliższym poznaniu.

golf01

Historia modyfikacji Golfa rozpoczęła się kilka lat temu. „Mój kolega założył gwint oraz szeroką stal – bardzo mi się to spodobało. Wiedziałem, że muszę mieć to auto” – dodaje właściciel.

golf04

Najbardziej widoczną zmianą w prezentowanym Golfie jest świetnie dopasowana do stylu auta 16 calowa felga. Alufelgi pochodzą z Chryslera Vision i mają szerokość 7 cali. Na prezentowane felgi naciągnięto opony w rozmiarze  165/40 R16. Koła przykręcone są za pomocą dystansów, o grubości 35 mm i 45 mm, zmieniających rozstaw śrub. Za obniżenie auta odpowiada gwint MTS z wyjętymi sprężynami pomocniczymi, dzięki czemu udało się osadzić auto jeszcze bliżej ziemi.[emaillocker]golf02

Pojawiło się również kilka mniejszych modyfikacji, które dodało stylu m.in. światła postojowe w kierunkowskazach oraz kratki na boczne szyby. Właściciel pozbył się również wycieraczki z tylniej szyby.

Wnętrze przeszło kosmetyczne zmiany. Czarne ponure wnętrze zastąpiła brązowa deska i komplet siedzeń w tym samym kolorze. Klasycznego stylu dodała drewniana kierownica.

golf05golf06

Golf drugiej generacji uważany jest już za wiekowe auto. Mimo to kondycja prezentowanego modelu może zawstydzić, niektóre nowsze modele. Auto odkąd znajduję się w Polsce nigdy nie jeździło w zimie. Dla właściciela jest oczkiem w głowie.

golf03

Projekt Golfa robi na nas pozytywne wrażenie. Jak sam właściciel mówi „to nie jest koniec zmian, pomysły muszą dojrzeć”. Będziemy śledził ten projekt, miejmy nadzieję że będzie się dalej rozwijał i zaskoczy nas kolejnymi ciekawymi modyfikacjami.

Tekst: Mateusz Woźnica
Fot. Właściciel auta[/emaillocker]