Wybór odpowiedniego płynu chłodniczego – przygotowanie auta do zimy, poradnik dla kierowców

Przygotowując samochód do zimy, większość kierowców koncentruje się na wymianie opon, sprawdzeniu akumulatora czy zabezpieczeniu zamków. Rzadziej jednak zwraca się uwagę na płyn chłodniczy, który odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu właściwej temperatury pracy silnika – zarówno latem, jak i zimą. Tymczasem to właśnie zimą płyn chłodniczy narażony jest na największe obciążenia. Jego niewłaściwy dobór lub zużycie może doprowadzić nie tylko do problemów z ogrzewaniem wnętrza, ale też do poważnych awarii silnika, takich jak pęknięcie bloku, uszkodzenie uszczelki pod głowicą czy zatkanie układu przez kryształy lodu. Dlatego wybór i kontrola płynu chłodniczego to jeden z najważniejszych kroków w przygotowaniu auta do sezonu zimowego.

Car Owner Checking Car Engine

Zacząć należy od zrozumienia, czym tak naprawdę jest płyn chłodniczy. To mieszanina wody i środka zapobiegającego zamarzaniu – najczęściej glikolu etylenowego lub propylenowego – z dodatkiem pakietu inhibitorów korozji, środków smarujących i stabilizatorów pH. Głównym zadaniem płynu jest utrzymanie stabilnej temperatury silnika poprzez odprowadzanie nadmiaru ciepła do chłodnicy, ale równie ważne są jego właściwości przeciwkorozyjne, smarujące dla pompy cieczy oraz odporność na zamarzanie w niskich temperaturach. W zależności od zastosowanego składu chemicznego, płyny dzielą się na kilka typów, oznaczanych zwykle literami i kolorami – choć niestety barwa nie zawsze idzie w parze ze składem, dlatego wybór powinien opierać się przede wszystkim na specyfikacji technicznej.

Najpopularniejsze na rynku są płyny typu G11, G12, G12+, G13 – przy czym oznaczenia te stosuje głównie grupa Volkswagena, ale są one powszechnie przyjęte w branży jako punkty odniesienia. G11 to starszy typ płynu, oparty na technologii nieorganicznej, który zawiera krzemiany i inne dodatki chroniące układ, ale o krótszej trwałości i niższej stabilności chemicznej. G12 i nowsze wersje bazują na technologii organicznej, która zapewnia dłuższą ochronę i większą odporność na obciążenia termiczne. W przypadku nowszych aut najlepiej stosować płyny zgodne z G12+, G12++ lub G13, które zapewniają nie tylko lepszą ochronę przed korozją, ale również są zgodne z układami chłodzenia wykonanymi z nowoczesnych stopów metali i tworzyw sztucznych.

Zimą kluczowe znaczenie ma odporność płynu na zamarzanie. Dobrze dobrany płyn chłodniczy powinien wytrzymywać temperatury nawet do minus trzydziestu pięciu stopni Celsjusza, a w przypadku mocniejszych koncentratów – nawet niższe. Warto przy tym pamiętać, że większość produktów sprzedawana jest jako koncentrat, który należy rozcieńczyć z wodą w odpowiednich proporcjach. Zbyt duże stężenie glikolu nie poprawi parametrów, a wręcz może obniżyć skuteczność wymiany ciepła i przyspieszyć starzenie się płynu. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup gotowego płynu, przystosowanego do warunków zimowych i spełniającego normy producenta pojazdu.

Oprócz wyboru właściwego produktu, niezwykle ważna jest też kontrola stanu już znajdującego się w układzie płynu. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że płyn chłodniczy nie jest wieczny. Z czasem traci swoje właściwości – obniża się jego punkt zamarzania, spada skuteczność ochrony antykorozyjnej, pojawiają się zanieczyszczenia i osady, które mogą zatykać przewody lub uszkadzać elementy układu chłodzenia. Z tego względu producenci zalecają jego wymianę co kilka lat – zwykle co trzy do pięciu, w zależności od typu płynu i warunków eksploatacji.

Przed zimą warto więc wykonać pomiar temperatury krzepnięcia płynu za pomocą prostego refraktometru lub areometru dostępnego w większości warsztatów i sklepów motoryzacyjnych. Jeśli temperatura zamarzania jest zbyt wysoka, konieczna jest wymiana lub uzupełnienie odpowiednim koncentratem. Równie istotne jest sprawdzenie koloru płynu – mętna, brązowa lub mleczna ciecz świadczy o degradacji, zanieczyszczeniu lub nawet o dostaniu się oleju do układu, co może oznaczać poważniejszą usterkę. W takim przypadku konieczne jest przepłukanie całego układu i zalanie świeżym płynem o właściwej specyfikacji.

Nie można również zapominać o korku wlewu i zbiorniku wyrównawczym – powinny być szczelne, bez pęknięć, z czytelnym oznaczeniem poziomu cieczy. Niewielki ubytek płynu w zimie może być naturalny, ale jego regularny spadek powinien wzbudzić czujność, ponieważ może świadczyć o nieszczelności układu, wycieku lub problemach z uszczelką pod głowicą.

Zimą układ chłodzenia pracuje w trudniejszych warunkach niż latem. Odpowiada nie tylko za chłodzenie silnika, ale też za dostarczanie ciepła do nagrzewnicy i wnętrza auta. Jeśli płyn jest zanieczyszczony lub nieodpowiedni, może to skutkować nie tylko problemami z ogrzewaniem, ale też parowaniem szyb i zbyt wolnym nagrzewaniem się kabiny. Dlatego zadbanie o jego stan to działanie, które przekłada się bezpośrednio na komfort codziennej jazdy zimą.

Wybór odpowiedniego płynu chłodniczego i jego kontrola to jeden z tych elementów przygotowania auta do zimy, który nie wymaga dużych nakładów finansowych, a może uchronić przed bardzo kosztownymi naprawami. Dobrze dobrany i regularnie wymieniany płyn chłodniczy to gwarancja nie tylko sprawnej pracy silnika, ale i spokoju w najchłodniejsze dni roku.

Redakcja portalu Selected.pl
Jesteśmy zespołem pasjonatów motoryzacji, dziennikarzy i specjalistów technicznych, którzy każdego dnia tworzą rzetelne, praktyczne i unikalne treści dla kierowców. Naszym celem jest dostarczanie sprawdzonych porad, analiz usterek i inspiracji tuningowych - od eksploatacji codziennych aut po historie wyjątkowych projektów. Wierzymy, że wiedza techniczna może być przekazywana przystępnie i ciekawie, a motoryzacja to coś więcej niż tylko środki transportu - to styl życia. Sprawdź kanały social media: