Zbyt lekka kierownica, choć dla wielu kierowców może wydawać się zaletą, szczególnie podczas manewrowania w mieście, w rzeczywistości może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. W prawidłowo działającym układzie kierowniczym opór na kierownicy powinien być wyważony – na tyle lekki, by umożliwiać komfortową jazdę, ale jednocześnie na tyle wyczuwalny, by kierowca mógł precyzyjnie kontrolować zachowanie auta i czuć reakcje zawieszenia oraz nawierzchni. Gdy kierownica staje się zbyt lekka, prowadzenie pojazdu traci naturalną informację zwrotną, co może prowadzić do błędnych decyzji i trudności w utrzymaniu toru jazdy.
Jednym z głównych problemów związanych z nadmierną lekkością kierownicy jest utrata tzw. wyczucia drogi. W dobrze zestrojonym układzie kierowniczym kierowca odczuwa pod palcami wszystkie drobne zmiany nawierzchni, nierówności, opory i siły boczne działające na koła. To właśnie dzięki temu instynktownie koryguje tor jazdy, zanim jeszcze samochód zacznie widocznie zbaczać z kursu. Gdy kierownica obraca się zbyt łatwo, nawet minimalne ruchy rąk mogą powodować przesadne reakcje kół, co utrudnia precyzyjne prowadzenie przy wyższych prędkościach i w zakrętach.
Zbyt lekka kierownica może być również objawem usterki technicznej. W pojazdach z elektrycznym wspomaganiem zjawisko to może wynikać z błędnej kalibracji sterownika, usterki czujnika momentu skrętu lub uszkodzenia samego silnika wspomagania. W nowszych autach siła wspomagania jest regulowana dynamicznie – powinna być większa przy niskich prędkościach i mniejsza przy szybkiej jeździe. Jeśli system nieprawidłowo odczytuje prędkość pojazdu lub pozostaje w trybie miejskim nawet na autostradzie, kierownica może zachowywać się nienaturalnie lekko, co znacznie obniża stabilność jazdy.
W autach z hydraulicznym wspomaganiem nadmierna lekkość może wynikać z zablokowanego zaworu regulacyjnego w pompie, uszkodzonego zaworu przelewowego lub nieszczelności w przekładni, które powodują stałe podawanie zbyt wysokiego ciśnienia. Taki stan, choć z pozoru komfortowy, może prowadzić do szybszego zużycia przekładni, braku precyzji przy manewrach i uczucia „pływania” auta na zakrętach.
W skrajnych przypadkach zbyt lekka kierownica może powodować nadsterowność podczas szybkich manewrów, czyli zjawisko, w którym tył auta zaczyna wyprzedzać przód. Brak oporu na kole kierownicy sprawia, że kierowca może nieświadomie skręcić zbyt mocno, zwłaszcza w nagłych sytuacjach, co może zakończyć się poślizgiem lub utratą kontroli nad pojazdem.
Niebezpieczne jest również to, że kierowca przyzwyczajony do lekkiej kierownicy może mieć trudność z oceną tego, ile faktycznie skrętu wprowadza. To może być szczególnie problematyczne przy jeździe z dużą prędkością, gdy nadmierny skręt może doprowadzić do gwałtownej zmiany toru jazdy lub niekontrolowanego manewru omijania. Szczególnie podatne na takie reakcje są pojazdy z krótkim przełożeniem układu kierowniczego, niskoprofilowymi oponami i sztywnym zawieszeniem – czyli konfiguracją często spotykaną w autach sportowych lub tuningowanych.
Podsumowując – zbyt lekka kierownica to nie tylko kwestia komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. Choć może ułatwiać manewrowanie na parkingu, to w czasie jazdy z większą prędkością utrudnia precyzyjne prowadzenie, ogranicza kontrolę i zmniejsza informację zwrotną. Jeżeli kierownica wydaje się nienaturalnie lekka lub jej charakterystyka zmieniła się bez wyraźnego powodu, należy jak najszybciej przeprowadzić diagnostykę układu wspomagania, geometrii zawieszenia i ogólnego stanu technicznego auta. Bez właściwego oporu na kierownicy jazda staje się nieprzewidywalna – a to zawsze niesie za sobą ryzyko.
