Nasz kraj wraz ze Słowacją jest brany pod uwagę jako lokalizacja nowej fabryki Jaguar Land Rover. Pocztą pantoflową dowiedzieliśmy się, że cała inwestycja może kosztować 7 miliardów złotych, a roczna produkcja może wynieść nawet 350 tyś. sztuk aut.
Mamy nadzieję, że nasz minister gospodarki Janusz Piechociński stanie na wysokości zadania i zaproponuje warunki, które przebiją Słowaków, dając tym samym kilka set miejsc pracy.
Nowa inwestycja byłaby największą inwestycją w przemyśle motoryzacyjnym w naszym kraju. Ostateczną decyzję podejmuje indyjski rząd Tata Motors, który jest właścicielem marki od 2008 roku.
Tekst: Redakcja
