Jak kupić auto prawie bez gotówki

Pożyczki, kredyty, leasing i wynajem długoterminowy czekają na przedsiębiorców, którzy potrzebują szybko samochodu. Tylko ze wsparciem z Unii będzie krucho.

fourtitude-audi-rs7-1-e1358187732684

Możliwości sfinansowania zakupu auta dla przedsiębiorców nie brakuje. Pytanie tylko, którą wybrać. Dla ułatwienia decyzji sprawdziliśmy, jak będą wyglądały przykładowe oferty różnych sposobów finansowania. Na warsztat trafił nowy Ford Focus 1,6 TDCI Ambiente, 95 KM, rocznik 2014 o wartości 50 tys. zł. Dla tych, którzy wolą zaoszczędzić, uwzględniliśmy również używanego Forda Focus II FL 1.6 TDCI 90 KM z 2011 r. o wartości 30 tys. zł.

Kredyt na samochód

Idea Bank dla nowego forda zaproponuje kredyt na 5 lat w wersji bez wkładu własnego, z oprocentowaniem 6,51 proc. Nie będzie prowizji i dodatkowych opłat. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniesie 6,71 proc., a całkowity koszt kredytu 8712,4 zł. Miesięczna rata takiego kredytu to 978,54 zł. Zabezpieczeniem będzie przewłaszczenie częściowe.

W przypadku używanego forda oprocentowanie sięgnie 8,01 proc., RRSO 8,32 proc., a całkowity koszt kredytu 6506,4 zł. Tu też nie ma żadnych dodatkowych opłat. Miesięcznie przedsiębiorca zostanie obciążony ratą rzędu 608,44 zł.

mBank też nie wymaga wkładu własnego, warunkiem otrzymania kredytu jest tylko prowadzenie działalności co najmniej 12 miesięcy. Na koszt finansowania składa się WIBOR 3M i marża w wysokości 4,75 proc. Zabezpieczeniem będzie przewłaszczenie częściowe i cesja z praw ubezpieczenia OC/AC. Rata takiego kredytu wyniesie 1001,66 zł. Warunki dla używanego forda będą identyczne, a rata sięgnie 601 zł miesięcznie.

W banku BPH są dwie opcje: kredyt zabezpieczony pojazdem oraz kredyt bez zabezpieczenia, poręczony przez BGK. Kredyt na nowego focusa w pierwszej opcji wymaga udziału własnego w minimalnej wysokości 5 tys. zł, prowizja wyniesie 2 proc., a rata na 96 miesięcy sięgnie 629,54 zł. Zabezpieczeniem jest częściowe przewłaszczenie i cesja polisy AC. W drugiej opcji udział własny nie jest wymagany, prowizja też wynosi 2 proc., a zabezpieczeniem jest opłata roczna w wysokości 0,5 proc., od 60 proc. salda kredytu. Rata sięgnie 699,49 zł. W przypadku focusa z 2011 r. kwota kredytu w pierwszej opcji to 27 tys. zł, a rata 377,72 zł, natomiast w drugiej wartość kredytu to 30 tys. zł, a rata wyniesie 419,69 zł.

Oferta kredytowa w zależności od banku może się więc znacznie różnić. Trzeba też pamiętać, że kredyt wymaga sporej ilości formalności, choć wiele banków dąży do uproszczeń. Np. mBank zapewnia, że w przypadku kredytu do kwoty 120 tys. zł potrzebny będzie jedynie wniosek kredytowy oraz oświadczenie dotyczące wyników finansowych firmy. Bank zwraca też uwagę, że z finansowaniem zakupu auta kredytem wiążą się korzyści podatkowe w postaci uwzględnienia w kosztach uzyskania przychodu amortyzacji i odsetek.

Leasing i pożyczka

Bardziej korzystny podatkowo będzie jednak leasing — w przypadku jego operacyjnej formy w kosztach uzyskania przychodu można uwzględnić całą ratę leasingową. W ofercie Getin Leasing nasz nowy ford w umowie na 5 lat będzie wymagał opłaty wstępnej w wysokości 5 tys. zł, a miesięczna rata wyniesie 944,6 zł. Po zakończeniu umowy samochód można będzie wykupić za 500 zł. Opłata wstępna dla forda z rocznika 2011 to 3 tys. zł, a kwota wykupu 300 zł. Rata wyniesie w tym przypadku 573,84 zł.

Natomiast w mBanku rata nowego forda w leasingu operacyjnym sięgnie 774,65 zł, a suma opłat 115,339 proc. Nie będzie prowizji i opłat wstępnych, a zabezpieczenie i dodatkowe warunki trochę się będą różnić w zależności od tego, czy leasinguje się klient mBanku, czy klient zewnętrzny. W Raiffeisen Leasing natomiast miesięczna rata leasingu operacyjnego może wynieść ok. 1202 zł, ale dla umowyna 36 miesięcy i forda, który kosztuje 40250 zł, a nie 50 tys., jak przyjęliśmy. Kwota wykupu wyniesie 1 proc. Opłaty wstępnej nie ma.

Raiffeisen Leasing może zaoferować również pożyczkę, której nominalna stopa oprocentowania wyniesie 7,99 proc., oprocentowanie będzie zmienne, a raty równe. W jej przypadku żadna opłata wstępna również nie jest wymagana, a miesięczna rata pożyczki na 36 miesięcy sięgnie ok. 1288 zł.

Wynajem długoterminowy

Maciej Kostkowski, dyrektor zarządzający ds. biznesu w Raiffeisen-Leasing Polska, podkreśla jednak, że ani rata leasingu, ani pożyczki nie uwzględnią ubezpieczenia i żadnych dodatkowych usług. Koszty serwisu i eksploatacji auta klient musi ponieść samodzielnie. Uwzględni je natomiast rata wynajmu długoterminowego, który firma również oferuje, nawet dla jednego samochodu.

— To dobre rozwiązanie dla przedsiębiorców zainteresowanych bezproblemowym użytkowaniem pojazdu — przekonuje Maciej Kostkowski.

Informuje, że w czynszu okresowym wynajmu zawarte są koszty związane z całościową obsługą floty, w tym m.in. ubezpieczenie, assistance, serwis techniczny i ogumienia, karty paliwowe i przeglądy naprawy. Wynajem nowego forda o wartości 40250 zł w umowie na 36 miesięcy będzie się wiązał z miesięczną opłatą rzędu ok. 814 zł, przy założeniu, że liczba przejechanych w czasie trwania umowy kilometrów nie przekroczy 60 tys. Po zakończeniu umowy, podobnie jak w przypadku leasingu, samochód można wykupić.

— Ale cena będzie rynkowa — zaznacza Maciej Kostkowski.

Jego zdaniem, celem wynajmu długoterminowego jest używanie auta, a nie jego posiadanie.

Ofertę wynajmu ma również Getin. W ramach produktu nazwanego „Leasingiem mobilnym” nowy ford o wartości 50 tys. zł w umowie na 5 lat będzie się wiązał z miesięczną opłatą rzędu 894,60 zł. Nie ma opłaty wstępnej, a w miesięcznej racie mieszczą się również m.in. przeglądy okresowe, naprawy i opony zimowe. Po zakończeniu umowy samochód będzie można wykupić za 16 454,79 zł. Dla tych, którzy wolą tańsze, używane samochody, taka oferta odpada. W jego ramach Getin oferuje wyłącznie nowe auta.

Inicjatywa Jeremie

Najtrudniej przy zakupie samochodu skorzystać z jakichkolwiek dotacji. Większość konkursów dotacyjnych nie dopuszcza możliwości zakwalifikowania kosztu samochodu do refundowanych wydatków. Co więcej, często umieszczenie auta we wniosku o dotację może się przyczynić do negatywnej oceny tego wniosku i biznesplanu firmy starającej się o dofinansowanie. Pewne, choć mocno ograniczone, możliwości na dofinansowanie zakupu samochodu z pieniędzy unijnych daje inicjatywa Jeremie. Preferencyjne, zwrotne pożyczki w jej ramach mają wiele zalet. Jak tłumaczy Sonia Leszkowicz-Baczyńska z Funduszu Pożyczkowego Aktywna Wielkopolska ECDF-TISE, konieczny do zapewnienia wkład własny to 10 proc., raty można rozłożyć nawet na 5 lat, a oprocentowanie zaczyna się już od poziomu 4,35 proc. w skali roku. Możliwa jest też nawet 6-miesięczna karencja w początkowych miesiącach spłaty i sezonowanie rat pożyczki.

Takie pożyczki są jednak skierowane głównie do firm, które ze względu na krótką obecność na rynku nie mają wystarczającej historii kredytowej, żeby zaciągnąć zobowiązanie na warunkach bankowych. Do tego finansowanie w ramach inicjatywy Jeremie dostępne jest już tylko w 6 województwach. Jedną z instytucji pośredniczących jest Idea Bank, który informuje, że może sfinansować zakup auta dla firmy w ramach inicjatywy Jeremie na warunkach korzystniejszych niż rynkowe, pod warunkiem że auto będzie wykorzystywane do celów bezpośrednio związanych z działalnością firmy, nie kupuje go firma transportowa oraz inwestycja będzie realizowana na terenie województwa dolnośląskiego.

Puls Biznesu, Sylwia Wedziuk