Niestety ku uciesze rządzących paliwo systematycznie drożeje na polskich stacjach. Już wkrótce, a dokładniej mówiąc wciągu kilku najbliższych dni możemy powrócić do ceny paliwa z przed jego obniżki. Z pewnością przebijemy kwotę 5 zł za litr. Nie wynika to oczywiście z tego, że na światowych rynkach ropa drożeje. Cena na giełdach utrzymuje się na stałym poziomie z tendencją spadkową. Nie jest to problem upadającej Grecji, czy wartości dolara. Nie wynika to również z chęci zarobienia dodatkowych pieniędzy przez Państwo – tutaj mamy nowość! Państwo tym razem nie chce przyciąć więcej kasy z naszych domowych budżetów. Natomiast chętnie po nasze pieniądze sięgną koncerny paliwowe.
Zbliża się okres wakacyjny. To pora na zbieranie żniw na wszystkich tych, którzy decydują się na wyjazd wakacyjny samochodem. To najlepszy moment na dodatkowy zastrzyk gotówki, ratujący wynik finansowy największych graczy paliwowych w naszym kraju.
Mamy jednak nadzieję, że zapowiedzi podwyżek zostaną odroczone lub po prostu stacje z nich zrezygnują, a na nasze wakacje nie wydamy więcej niż zwykle.
Tekst: Marcin Dębowski